Oppo Find X - nowy smartfon pozbawiony ramek

Rywalizacja na rynku smartfon trwa w najlepsze. W tym roku główną konkurencją jest to, który z producentów zaoferuje nam model z jak najbardziej efektywnie zagospodarowaną przestrzenią na przednim panelu. Jak do tej pory większość firm decydowała się implementację wcięcia na wyświetlaczu, dzięki któremu ekran omijał tylko malutki kawałek obudowy, na którym umieszczono głośnik, aparat i czujniki. Dopiero Vivo pokazało, że można do problemu podejść inaczej, najpierw za sprawą prototypu APEX, a później urządzeń z rodziny NEX, które posiadały aparat na peryskopowym wysięgniku. Wygląda jednak na to, że to jeszcze nie jest ostatnie słowo, jakie w temacie usłyszeliśmy, ponieważ mający dziś swoją premierę Oppo Find X idzie jeszcze o krok dalej.

Oppo Find X eliminuje problem wcięcia na wyświetlaczu poprzez przeniesienie kluczowych podzespołów na rozsuwany automatycznie fragment obudowy.

Oppo patentuje zginanego smartfona z elastycznym ekranem

Cechą charakterystyczną nowego smartfona Oppo jest bez wątpienia jego wygląd. Cały przód urządzenia pokrywa zakrzywiony wyświetlacz OLED o przekątnej 6,4", który według deklaracji producenta wypełniać ma 92,25% frontowego panelu. Nie mniej intrygująco wyglądają błyszczące szklane plecki, na których widzimy tylko logo producenta. Gdzie w takim razie podziały się aparaty? Są skutecznie schowane, a wysuwają się jedynie wtedy, kiedy chcemy zrobić zdjęcie. Na wydzielonym dla nich elemencie znajdziemy podwójny główny aparat łączący moduły o rozdzielczościach 16 i 20 MP oraz kamerkę do selfie o rozdzielczości 25 MP. Oprócz nich wysuwany fragment skrywa głośnik do rozmów oraz moduł skanowania twarzy, który w przypadku nowego Oppo jest jedynym dostępnym zabezpieczeniem biometrycznym ze względu na brak skanera linii papilarnych. Całość prezentuje się niesamowicie futurystycznie i trzeba przyznać, że robi olbrzymie wrażenie.

Oppo R11 zapowiedziane, premiera smartfona już 10 czerwca

Cała reszta specyfikacji już takich emocji nie budzi i to nie dlatego, że jest słaba - po prostu jest normalna. W roli procesora dostajemy sprawdzonego Snapdragona 845, a do tego 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. W kwestii zasilania możemy liczyć na akumulator o pojemności 3730 mAh wraz z autorską technologią szybkiego ładowania VOOC. Całość pracuje pod kontrolą Androida 8.1 Oreo wraz z nakładką ColorOS. Ot, solidne parametry, które bledną jednak w zestawieniu z nietuzinkowym designem. Najlepsza wiadomość jest jednak taka, że Oppo Find X ma być dla firmy przełomowy nie tylko z powodu konstrukcji, ale także dlatego, że to pierwszy smartfon marki Oppo przeznaczony oficjalnie na zachodnie rynki. Niestety nie wiemy jeszcze czy na liście jest Polska, ani nawet w jakich cenach urządzenie ma być sprzedawane. Część z tych informacji powinniśmy poznać podczas konferencji, która rozpocznie się dziś o 20:45 w Paryżu, na której to Find X ma oficjalnie zadebiutować.