Nokia wraca do gry z nowymi smartfonami z Androidem

Nokia is back! Tak w skrócie można określić informację o powrocie byłego giganta na rynek urządzeń mobilnych. Nowa Nokia ma działać pod znanym systemem operacyjnym Android, czy może być lepiej? Oczywiście, że tak, ale nie w tym przypadku. Wielu z nas tęskni za tą jakością, którą nam oferowano jeszcze kilka lat temu. Mając Nokię miało się pewność, że nasz telefon wytrzyma nawet w ekstremalnych warunkach oraz będzie funkcjonalny. Nic dodać, nic ująć – tak można określić ich urządzenia. Gigant powróci, ale tak naprawdę produkcją zajmie się Foxconn, innymi słowy nowe urządzenia będą na licencji Nokii, tak jak występuje to w przypadku dostępnego w sprzedaży tabletu Nokia N1. Choć na jakość urządzeń tajwańskiego producenta nie można narzekać to jednak wielu nie jest przekonanych do tego, czy aby na pewno to będzie „tak jak kiedyś”.

Gdyby nie Microsoft to Nokia mogłaby dziś konkurować z producentami pokroju Sony czy Samsung.

Według niektórych nowe urządzenia zobaczymy już w IV kwartale 2016 roku, dlaczego akurat wtedy? Bo do tego czasu według umowy z Microsoftem, Finowie nie mogą używać nazwy oraz loga Nokia i wydawać urządzeń pod tą nazwą. Nowy partner Nokii ma zajmować się produkcją, sprzedażą, marketingiem i wsparciem technicznym, ale wszystko będzie projektowane przez Finów i to oni będą udostępniać licencję. Taki zabieg pozwoli, aby gigant znów stanął na nogi. Nie wykluczone, że niedługo Nokia znowu będzie kojarzona z najlepszymi telefonami i będzie sprzedawała więcej smartfonów niż Microsoft. Najtrudniejszym zadaniem obu partnerów, będzie przekonanie do siebie klientów, którzy zawiedli się już przy telefonach z serii Lumia, które często odstawały jakością i wydajnością od konkurentów z Androidem.

Jeżeli nowe modele telefonów i tabletów, będą choć w połowie tak dobre jak Nokia N1 to już możemy mówić o sukcesie. Do dziś wielu pamięta sukces telefonów z serii N takich jak na przykład Nokia N95 i mnogością funkcji czy N8 z rewelacyjnym aparatem, który wtedy był jednym z najlepszych smartfonów, ze względy na duże możliwości i świetny aparat. W Internecie krążą dziesiątki rzekomych informacji o nowych telefonach Finów, które imponują parametrami, co było by bardzo prawdopodobne, zwłaszcza, że Nokia w swojej ofercie miała dużo high-end’owych telefonów. Wygląda na to, że gigant chce wrócić do starej i sprawdzonej strategii rynkowej, ale miejmy nadzieję, że zobaczymy też kilka ekonomicznych propozycji dla osób z mniej zasobnym portfelem, bo jak również wiadomo, za jakość Nokii nieraz przychodziło słono zapłacić. Pomimo ceny, wielu będzie zdolnych zapłacić krocie, jeśli tylko zostanie zachowana tradycja wytrzymałości i jakości. Jako przykład można pokazać starsze telefony giganta, które były produkowane jeszcze przed erą dotykowych ekranów, a działają nadal i nie mają zamiaru jeszcze odejść w zapomnienie. Z niecierpliwością czekamy na następne potwierdzone informacje na temat Nokii oraz jego partnera firmy Foxconn. Jeszcze bardziej interesujące jest, kiedy będziemy mogli zobaczyć pierwsze efekty tego partnerstwa.

Kiedyś Nokia N95 była obiektem westchnień wielu, mamy nadzieję, że nowe modele powtórzą sukces swoich poprzedników.