Test Samsung Odyssey G5 - Zakrzywiony monitor VA 144 Hz z HDR
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Samsung Odyssey G5 - Zakrzywiony monitor VA 144 Hz z HDR
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć
- 3 - Samsung Odyssey G5 - jakość wykonania
- 4 - Samsung Odyssey G5 - menu OSD
- 5 - Samsung Odyssey G5 - smużenie, powidoki
- 6 - Samsung Odyssey G5 - odwzorowanie kolorów, luminancja, równomierność podświetlenia
- 7 - Samsung Odyssey G5 - kąty widzenia
- 8 - Samsung Odyssey G5 - input lag
- 9 - Podsumowanie - Matryca VA remedium na wszystkie problemy?
Podsumowanie - Matryca VA remedium na wszystkie problemy?
Samsung Odyssey G5, podobnie jak jego starszy i bardziej dopakowany brat, robi wyjątkowo ciekawe wrażenie wizualne, które jest związane z ekstremalnie mocnym wygięciem matrycy. Przyznam, że nawet przy 27 calach ekranu panoramicznego różnica względem całkowicie płaskiego ekranu jest zauważalna i to na korzyść. Sprzęt wykorzystuje matrycę typu Vertical Alignment, co pozytywnie wpływa na kontrast statyczny, a tym samym poziom czerni. W porównaniu do paneli IPS, Samsung Odyssey G5 odznacza się również ekstremalnie niskim opóźnieniem sygnału (input lag) oraz ledwie zauważalnym backlight bleedingiem. Dodając do tego odświeżanie na poziomie 144 Hz oraz rozdzielczość 2560x1440 otrzymujemy całkiem solidny sprzęt do gier. Z drugiej jednak strony nie można nie zauważyć oczywistych wad. Kąty widzenia są w zupełności akceptowalne, choć należy wziąć pod uwagę, że przy matrycy VA nawet patrząc pod niewielkim kątem zauważymy zmiany w wyświetlanym obrazie związanym ze spadkiem kontrastu. Większym problem jest duży ghosting i mocno dające się we znaki powidoki, które w mocniejszym stopniu redukowane są dopiero po przejściu na stroboskopowe podświetlenie. To z kolei wpływa nie tylko na luminancję, ale również sprawia, że oczy szybko się męczą ze względu na widoczne migotanie ekranu. Pozbywając się zatem jednego problemu niemal całkowicie, wchodzimy w inny kłopot. Plusem Samsunga Odyssey G5 jest także możliwość szybkiego przełączenia się w tryb oszczędzania wzroku poprzez redukcję emisji niebieskiego światła. Wieczorami będzie to dużym ułatwieniem, jeśli zechcemy coś napisać lub poprzeglądać witryny internetowe. Widać także, że względem modelu Odyssey G7, producent zdecydował się na kilka zauważalnych cięć. Pierwsze co się rzuca w oczy to mniej nasycona kolorystyka spowodowana brakiem dodatkowej powłoki Quantum Dot. To sprawia, że monitora nie użyjemy raczej do obróbki treści wizualnych, jednak do codziennego użytku blisko 90% przestrzeni sRGB będzie w dalszym ciągu wystarczające. Plusem jest również bardziej stonowany design, choć bardzo brakuje mi możliwości regulacji ekranu do góry lub na dół.
Samsung Odyssey G5 jest gamingowym monitorem o umiarkowanie rozsądnych parametrach. W niezbyt wysokiej cenie otrzymujemy ekstremalnie zakrzywiony ekran VA o częstotliwości odświeżania 144 Hz, rozdzielczości WQHD oraz bardzo niskim opóźnieniu sygnału (input lag).
Cena monitora Samsung Odyssey G5 została w Polsce ustalona na poziomie 1399 złotych. Jest to zatem cena niemalże dwukrotnie niższa w porównaniu do modelu Odyssey G7. Pod wieloma względami oba urządzenia są jednak bardzo do siebie podobne. Wykorzystanie matryc VA o wysokiej częstotliwości odświeżania oraz idealnie dobranej rozdzielczości (w mojej opinii) to z pewnością atut dla osób poszukujących monitora do szybkich gier, które jednocześnie mają w miarę wysoki kontrast oraz dobry poziom czerni, znacznie lepszy w porównaniu do ekranów IPS. Choć cena sprzętu jest całkiem niezła jak na absolutną nowość, należy pamiętać o wadach. Większość z nich powiązana jest z cięciami względem droższego modelu Odyssey G7 (brak warstwy Quantum Dot, mniej rozbudowana podstawa), inne są niestety tożsame dla tej serii urządzeń (smużenie i powidoki). Samsung Odyssey jest wart rozważenia, ale nie oczekujcie po tym modelu nie wiadomo jak dobrego ekranu.
Samsung Odyssey G5
Cena: 1399 zł
![]() |
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Samsung Odyssey G5 - Zakrzywiony monitor VA 144 Hz z HDR
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć
- 3 - Samsung Odyssey G5 - jakość wykonania
- 4 - Samsung Odyssey G5 - menu OSD
- 5 - Samsung Odyssey G5 - smużenie, powidoki
- 6 - Samsung Odyssey G5 - odwzorowanie kolorów, luminancja, równomierność podświetlenia
- 7 - Samsung Odyssey G5 - kąty widzenia
- 8 - Samsung Odyssey G5 - input lag
- 9 - Podsumowanie - Matryca VA remedium na wszystkie problemy?
Powiązane publikacje

ViewSonic VP16-OLED - recenzja przenośnego monitora OLED. Dobry wybór dla profesjonalistów, ale czy najbardziej opłacalny?
17
Samsung Odyssey G3 - Test najtańszego monitora z serii Odyssey. Full HD, AMD FreeSync Premium i 144 Hz dla graczy
49
Samsung SSD 980 PRO i Samsung Odyssey G9 - Sprzęt do platformy marzeń. Test wydajności w rozdzielczości 5120x1440
48
Lenovo Q27q-10 - biurowy monitor WVA o gustownym wyglądzie
19