Test Pentagram Tab 8.0 - Polacy nie gęsi, kolejny tablet mają...

Pentagram Tab 8.0 - System i interfejs

Należy pamiętać, że intencją tej publikacji nie jest przedstawienie i opisanie całej funkcjonalności systemu Google Android 4.0 (Ice Cream Sandwich), lecz tylko kilku jego aspektów, które są istotne lub charakterystyczne dla testowanego tabletu. Pentagram Tab 8.0 wyposażono w najnowszy system Google Android w wersji 4.0.3, zaś na pokładzie nie znajdziemy żadnej dodatkowej nakładki.

Obecny w Tab 8.0 interfejs jest nieco uszczuplonym, czystym Androidem Ice Cream Sandwich. Ekran blokady oferuje, oprócz możliwości odblokowania tabletu, skrót do aplikacji aparatu. Inne dostępne zabezpieczenia to wzór, kod PIN i hasło. Lockscreen nie oferuje żadnej dodatkowej funkcjonalności.

Główny pulpit wygląda prawie tak samo jak ten znany z ICS, ale zaszła tutaj kosmetyczna zmiana związana ze specyfiką testowanego tabletu. Na dolnej belce bowiem zauważyć można przyciski głośności, które rekompensują brak fizycznych odpowiedników. Znajduje się tu jeszcze jeden dodatkowy klawisz, aczkolwiek niepotrzebny, gdyż dublujący „menu” znajdujące się na przednim panelu. Poza tym wszystko wygląda znajomo - efekt przechodzenia między pulpitami oraz rozwijany aplet po prawej stronie. Z jego poziomu mamy dostęp do aktualnej daty i godziny, powiadomień oraz szybkich ustawień.

Zestaw widżetów jest naprawdę skromny i nie znajdziemy w nim żadnych niestandardowych pozycji. Szkoda, ale od czego mamy Google Play. Podobnie jest wśród aplikacji, które można policzyć na palcach jednej ręki – domyślna przeglądarka, odtwarzacz muzyki, galeria i aparat. Zainstalowano także dyktafon, aplikację poczty oraz menadżer plików.

Wielozadaniowość jest także standardowa, więc łatwo można zamykać działające w tle aplikacje, aczkolwiek rozwiązanie Google ma swój minus - nie zatrzymamy wszystkich programów jednocześnie. Stockowa klawiatura Androida jest przyjemna w użyciu i dzięki proporcjom 4:3 pisze się na niej wyjątkowo szybko w orientacji pionowej.

Konkluzja

Podsumowując można by powiedzieć, że jest dobrze, ponieważ za małe pieniądze dostajemy Androida ICS, ale… nie wszystko jest takie kolorowe. Tablet, mimo że wyposażony jest w jak zapewnia producent „nowoczesny, bardzo wydajny i energooszczędny procesor AllwinnerTech A10 mogący działać z prędkością dochodzącą do 1.2 GHz” oraz 1 GB pamięci RAM, potrafi zwalniać i przycinać się. Często pojawiają się również bugi i crashe kiedy eksplorujemy podstawowe aplikacje czy ustawienia. Tablet nawet przy kliku aplikacjach działających w tle chodzi dość topornie, co nie wpływa dobrze na płynność pracy z urządzeniem. Dodatkowo niezbyt mądrym rozwiązaniem wydaje się zastosowanie wirtualnych przycisków regulacji głośności. Problematyczne są także aktualizacje oprogramowania, nie dość, że nie możemy ich wykonywać z poziomu urządzenia to należy przechodzić przez kilka kroków operując na różnych kombinacjach przycisków. Najpewniej odstraszy to laików, a zaawansowanym użytkownikom może nasunąć pytanie - czy to jeden z oficjalnych update'ów czy jakiś custom ROM? Przynajmniej na Tab 8.0 spokojnie przejrzymy ulubione strony w Internecie oraz dość komfortowo (na tyle ile pozwalają proporcje 4:3) obejrzymy filmy w większości formatów wideo. Ostatecznie tablet jak na te pieniądze wypada przyzwoicie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »