Samsung Galaxy S8 bez gniazda minijack i przycisku Home?
Do premiery kolejnego flagowego smartfona od Samsunga zostało już coraz mniej czasu, co łatwo wywnioskować po większej ilości pogłosek na temat tego urządzenia. Poprzedni tego typu model Koreańczyków, czyli Galaxy S7 (Egde) do tej pory powszechnie uznawany jest ze jeden z najlepszych telefonów. Całościowo właściwie bije konkurencję pod każdym względem, dlatego nic dziwnego, że oczekiwania mamy bardzo wysokie. Czy podobny wyczyn uda się smartfonowi z oznaczeniem S8? Poznaliśmy już kilka mniej lub wiarygodnych przecieków na jego temat, a najnowsze pochodzą z dobrego źródła i wskazują na brak złącza słuchawkowego 3,5 mm oraz przycisku Home na przednim panelu. Producent prawdopodobnie szykuje dla nas niemałe zmiany, tylko pytanie, czy na lepsze?
O ile braku złącza słuchawkowego mogliśmy się spodziewać, to rzekome usunięcie z przedniego panelu przycisku Home jest dosyć zaskakujące, w końcu to charakterystyczny element smartfonów Samsunga.
Największą kontrowersją z okazji premiery iPhone'a 7 był brak w urządzeniu złącza słuchawkowego, bez którego ciężko wyobrazić sobie w pełni funkcjonalnego smartfona. Jak się jednak okazuje, niektórzy producenci podchwycili już ten trend i po kolei rezygnują z wysłużonego już złącza, zastępując je coraz popularniejszym portem USB typu C. Bardzo możliwe, że podobny manewr zastosuje Samsung w nadchodzącym flagowcu Galaxy S8. W ten sposób projektanci otrzymają więcej miejsca do zagospodarowania, a ponadto wśród zalet można wymienić choćby lepszą jakość dźwięku. Niestety, rozwiązanie to nadal nie przekonuje nas w stu procentach - w końcu klasyczny minijack pod wieloma względami pozostaje bezkonkurencyjny. Cóż, postępu jednak nie zatrzymamy.
Wewnętrzne testy smartfona Samsunga Galaxy S8 już w styczniu
O ile braku złącza słuchawkowego mogliśmy się w gruncie rzeczy spodziewać, to rzekome usunięcie z przedniego panelu przycisku Home jest dosyć zaskakujące, w końcu to charakterystyczny element wszystkich smartfonów Samsunga. Zamiast niego zapewne otrzymamy czytnik linii papilarnych, który wbudowany zostanie w sam wyświetlacz. Byłoby to pierwsze takie urządzenie na rynku. Z innych doniesień warto wspomnieć jeszcze, że przedni aparat zostanie wyposażony w autofokus - podobne wieści pojawiały się już wcześniej, więc tutaj sprawa jest już niemal pewna. Ponadto ekran telefonu prawdopodobnie będzie cechował się rozdzielczością QHD, czyli 2560 × 1440 pikseli (a nie jak wcześniej sądzono, 4K) oraz matrycą RGB. Być może najważniejsze osoby w Samsungu uznały, że jest jeszcze za wcześnie na 4K (byłoby to zresztą kosztowne i ryzykowne rozwiązanie). Co do matrycy RGB, jest ona nie tylko bardziej żywotna i energooszczędna, lecz również lepiej sprawuje się środowiskach wirtualnej rzeczywistości. Jaki jednak będzie Samsung Galaxy S8, powinniśmy dowiedzieć się już styczniu. Czekamy z niecierpliwością na pierwszy pokaz smartfona.
Powiązane publikacje

Kolejny Google Pixel 6a zapalił się. Problem z bateriami wydostał się poza smartfony Pixel 4a. Producent zdaje sobie z tego sprawę
41
Apple iPhone 17 Pro może okazać się wybitnym fotosmartfonem. Producent szykuje lepszy zoom i aplikację dla profesjonalistów
101
Smartfony Samsung Galaxy S26 bez nowej wersji One UI. Gigant zmienia strategię aktualizacji oprogramowania
44
Infinix Hot 60i, Hot 60 5G, Hot 60 Pro i Hot 60 Pro+. Nowe smartfony zaprezentowane. Wśród nich bardzo smukła edycja z Helio G200
13