Samsung chce wykorzystać kłopoty Huawei i wejść na rynek 5G
W biznesie kłopoty jednych to szansa dla drugich. Huawei ma ostatnio poważne problemy ze względu na naciski Stanów Zjednoczonych, które nalegają by żaden z krajów sojuszniczych mocarstwa nie instalował u siebie sieci telekomunikacyjnych chińskiego giganta. Ktoś jednak przecież musi wybudować infrastrukturę dla nadchodzącej technologii 5G. Wedle przedstawicieli branży i samych pracowników koreańskiego koncernu, Samsung zamierza wykorzystać obawy związane z bezpieczeństwem produktów Huawei i szybko wejść na ten rynek. Także w Europie. Warto tu wspomnieć, że Samsung intensywnie pracuje już nad rozwiązaniami sieci 5G i przeprowadził w ostatnim czasie kilka udanych testów w Japonii i Korei Południowej.
Wiceprezes Samsunga, Jay Y. Lee, poprosił o rządową pomoc w rekrutacji wysoko wykwalifikowanych inżynierów potrzebnych do tworzenia sieci 5G.
Firma chce się stać dużym dostawcą sieci bezprzewodowych 5G i chce dogonić lidera na rynku - Huawei oraz gigantów branży Ericsson i Nokia. Nie są to tylko zapowiedzi. Specjaliści zwracają uwagę na działania podjęte przez Samsunga i zmierzające do wykorzystania nadarzającej się szansy. Według agencji Reutersa, która potwierdziła informację w dwóch różnych źródłach w Samsungu, do nowej jednostki do spraw sieci telefonicznych przeniesiono w trybie błyskawicznym wykwalifikowanych menadżerów wysokiego szczebla i licznych pracowników innych działów.
Intel chce wejść w infrastrukturę 5G. Miliardowe zakupy w Izraelu
To nie wszystko. Południowokoreański premier Lee Nak-yeon odwiedził dział sieci 5G Samsunga w styczniu podkreślając tym samym rosnące znaczenie tej części biznesu. Podczas spotkania wiceprezes Samsunga, Jay Y. Lee, poprosił o rządową pomoc w rekrutacji wysoko wykwalifikowanych inżynierów potrzebnych do tworzenia sieci 5G. "Samsung koncentruje się na budowaniu zaufania w relacjach z naszymi partnerami i wprowadzaniem 5G, niezależnie od innych firm" - twierdzi rzecznik Samsunga. Natomiast Huawei stwierdziło w oświadczeniu, że z zadowoleniem przyjmuje konkurencję na rynku.