Pracodawcy: pracownicy 50+ za starzy na nową technologię

Macie czasami wrażenie, że jeszcze kilka lat temu na bieżąco wiedzieliście co jest grane w branży IT? Nie umknęła Wam żadna nowa technologia, a dziś z lekką obawą podchodzicie do automatu w McDonaldzie, by samodzielnie złożyć zamówienie? Nie jesteście sami. Pęd dorosłego życia rzadko pozwala na nadążanie za rozwojem technologii i im starsi się stajemy, tym więcej nowości powstaje obok nas - bez naszego udziału. Nie dziwi więc widok wystraszonej staruszki przy bankomacie, a może właśnie dziwi widok jakiejkolwiek staruszki przy bankomacie. Nie można naturalnie generalizować, że każda starsza osoba jest przerażona obsługą smartfona, niemniej te krzywdzące przekonanie, że w pewnym wieku nie jesteśmy w stanie nadążyć za wszechobecną cyfryzacją, przekłada się zwłaszcza na branżę pracowniczą. Coraz więcej pracodawców uważa, że po pięćdziesiątym roku życia, pracownik nie jest w stanie efektywnie wykorzystywać nowych technologii.

Według raportu EveryAGE Counts, pracodawcy twierdzą często, że pracownicy powyżej 50 roku życia nie nadają się do pracy z nowymi technologiami.

Chiny nadzorują fale mózgowe pracowników: nie tylko w wojsku

Agezim czyli dyskryminacja ze względu na wiek dotyczy coraz większej liczby pracowników i nie odbija się tylko na młodych (za młody by coś potrafić), ale przede wszystkim na tych osobach, którym zostało już tylko kilka lat do emerytury. Marlene Krasovitsky z organizacji The Benevolent Society (australijskie stowarzyszenie pomagające starszym, potrzebującym osobom) mówi, że pracownicy przekroczywszy magiczny wiek pięćdziesięciu lat, zderzają się z rzeczywistością, w której na rozmowie kwalifikacyjnej mówi im się wprost, że są za starzy by uczyć się nowych technologii. Z tego samego powodu po pięćdziesiątce mogą zapomnieć o awansie. Krasovitsky dodaje, że taka dyskryminacja ze względu na wiek jest karana. Z ankiety przeprowadzonej przez EveryAGE Counts wynika, że 32% badanych twierdzi, iż starsze osoby nie są w stanie uczyć się i korzystać z nowych technologii. Ageizm jest tak głęboko zakorzeniony w miejscach pracy, że ludzie nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że są dyskryminowani. Prawie akceptują fakt, że tak ma być - mówi Krasovitsky.

Sprzedano już 17,8 milionów Nintendo Switch. Mario liderem

Z raportu wynika, że starszym osobom często mówi się wprost, że nie nadążają za nową technologią, a sami pracodawcy głośno przyznają, że nie będą inwestować w danego pracownika, bo jest za stary. Otuchy nie dodaje fakt, że połowa ankietowanych twierdzi, iż była świadkiem, jak starsi pracownicy nie radzili sobie z pewnymi urządzeniami i sami nie chcieli nabywać nowych umiejętności. Nawet branża stricte technologiczna cierpi na ten problem. Niedawno z IBM odeszło kilku pracowników właśnie ze względu na poruszoną kwestię. Krasovitsky twierdzi, że pomysł iż starsi ludzie nie są w stanie nauczyć się nowych rzeczy jest absurdalny. Zwraca uwagę, że osoby w wielu powyżej 50 lat z powodzeniem używały maszyn do pisania, dlaczego więc miałyby nie używać komputerów. Podaje też wyniki badań dotyczące mediów społecznościowych: 70% osób, które ukończyło 55 rok życia używa Facebooka, 21% Instagrama i Twittera, a 24% LinkedIn. W rzeczywistości osoby powyżej 55 roku życia reprezentują drugą największą demografię na Facebooku. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy faktycznie wiek sprawia, że zdobywanie wiedzy na pewne tematy w obrębie technologii przychodzi nam trudniej?