OnePlus 11 Pro na pierwszych renderach. Chyba nie tak miał wyglądać obiekt westchnień fanów OnePlusa

Nie da się ukryć, że smartfony OnePlus nie są już tak wyjątkowe jak kiedyś. Z roku na rok flagowce tej firmy cieszą się coraz mniejszym uznaniem, a nijakość tych urządzeń podkreśla model 10T, który nie tylko nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale także stracił charakterystycznego alert slidera. Popularny suwak nie zaginął jednak bezpowrotnie - wróci już do przyszłorocznego modelu OnePlus 11 Pro, co udowadniają nam najnowsze rendery tego smartfona.

Nadchodzący OnePlus 11 Pro wizualnie mocno przypomina tegoroczne modele, z tą różnicą, że wyspa na aparaty jest tym razem okrągła i... trudno uznać, by wyglądała ona lepiej niż do tej pory.

OnePlus 10T – premiera. Snapdragon 8+ Gen 1, ekran 120 Hz i ładowanie akumulatora o mocy aż 150 W

Niestety, zawiedzeni będą ci, którzy mieli nadzieję na odrodzenie OnePlusa. Nadchodzący model wizualnie mocno przypomina tegoroczne modele, z tą różnicą, że wyspa na aparaty jest tym razem okrągła i... trudno uznać, by wyglądała ona lepiej niż do tej pory. Poza tym można odnieść wrażenie, jakby producent zastosował bryłę z dobrze nam znanej "dziesiątki" Pro. Trudno więc spodziewać się jakichś nowatorskich funkcji, choć nie ma jeszcze co wyrokować. Na ten moment pewni możemy być tego, że smartfon otrzyma przednią kamerkę po lewej stronie ekranu, wspomnianego alert slidera (który i tak jest już przewidziany wyłącznie dla modeli Pro) oraz branding Hasselblad.

Smartfony OPPO z aparatami niczym OnePlus. Producent nawiązał współpracę z marką Hasselblad

Poza tym wydaje się niemal pewne, że OnePlus 11 Pro otrzyma procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2, który ma zostać zapowiedziany między 15 a 17 listopada 2022 podczas Snapdragon Summit. Reszta specyfikacji pozostaje w sferze spekulacji, aczkolwiek można przewidzieć, że na pokładzie znajdzie się 6,7-calowy panel AMOLED czy bateria o pojemności 5000 mAh z obsługą szybkiego ładowania. Zakładamy, że premiera smartfona OnePlus 11 Pro odbędzie się na początku 2023 roku i mamy nadzieję, że zaoferuje coś więcej, niż tylko wyższą wydajność względem poprzednika.