Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król!

„A horse! A horse! My kingdom for a horse!” – Tego cytatu nie trzeba prawdopodobnie przedstawiać nikomu, w końcu chyba każdy z naszych czytelników kojarzy sztuki autorstwa Williama Shakespeare'a. A słowa Ryszarda III są już nieodzownym elementem kultury. Łącznie z tytułem to już dwa odwołania do arystokratycznych klimatów, a powód tego zabiegu jest bardzo prosty. Szwedzka marka Fractal Design zaprezentowała niedawno nową obudowę. Model Fractal Design Define R6 Black TG to przedstawiciel cenionej serii, który pochwalić się może dwukomorową konstrukcją, szklanym oknem, wyciszeniem i sporą modularnością wnętrza - łącznie z dodatkowymi akcesoriami do dokupienia. Wszystko to porządnie przemyślano i solidnie wykonano. Dzisiaj sprawdzimy, czy uda nam się znaleźć jakieś uchybienia.

Autor: Przemysław Banasiak

Obudowy od Fractal Design ostatnio często goszczą na łamach PurePC. Zanim jednak rozpocznie się narzekanie w komentarzach na spiski i inne wpływy loży masońskiej, ja przyjdę z wyjaśnieniami. Ten rok był obfity w premiery w wykonaniu Szwedów, a wszystkie z ich produktów potrafiły czymś nas zaskoczyć. I to niezależnie od reprezentowanego segmentu cenowego. Co więcej, są one stosunkowo popularne w Polsce, a nasze testy potrafią pomóc przy wyborze modelu odpowiadającego potrzebom danego konsumenta. Dzisiaj skupimy się na propozycji najbardziej rozbudowanej, która wyczekiwana była przez wielu fanów Fractal Design, a i sporo osób często pytało o nią w komentarzach – nowego członka rodziny Define.

Fractal Design Define R6 to spory Mid Tower, który pochwalić się może częsciowo modularną konstrukcją, dobrym wyciszeniem i równie dokładnym zabezpieczeniem przed kurzem oraz oknem z hartowanego szkła.

Jak widać na zdjęciu powyżej Fractal Design Define R6 Black TG na pierwszy rzut oka jest konstrukcją silnie trzymającą się utartych standardów. Klasyczna, do bólu prosta stylistka, która obecna była chociażby w modelu Define R5 już ponad trzy lata temu. Mowa więc o jednolitym froncie, matach wyciszających, sporym oknie w panelu bocznym i prostych liniach. Nic jednak bardziej mylnego – tym razem otrzymujemy naprawdę sensownie rozplanowaną piwnicę, pleksiglas zastąpiono hartowanym szkłem, a prócz tego zyskujemy sporą modularność. Głównie za sprawną panelu I/O (tak, to nie błąd!), ruchomych sanek na dyski w standardzie 3,5” oraz dwóch miejscach do pionowego montażu kart rozszerzeń.

Specyfikacja Fractal Design Define R6 Black TG:

• Wymiary: 543 x 233 x 465 mm (D x S x W)
• Waga całkowita: 12,4 kilograma
• Materiały: Stal / Hartowane Szkło
• Obsługiwane formaty: E-ATX / ATX / M-ATX / Mini-ITX
• Maksymalna wysokość coolera CPU: 185 mm
• Maksymalna długość karty graficznej: 440 mm
• Liczba slotów kart rozszerzeń: 7+2
• Liczba zatok wewnętrznych 3.5 / 2.5 cala: 6 / 2
• Liczba zatok zewnętrznych 5.25 cala: 1
• Liczba zatok zewnętrznych 3.5 cala: 0
• Wyjścia na przednim panelu: 2x USB 2.0 / 2x USB 3.0 / 2x Audio
• Maty wygłuszające: Front / Góra / Panel boczny

System chłodzenia Fractal Design Define R6 Black TG:

• 2x 140 mm lub 3x 120 mm (2x 140 mm Fabrycznie / Front)
• 1x 140 mm lub 120 mm (1x 140 mm Fabrycznie / Tył)
• 3x 140 mm lub 120 mm (Góra)
• Filtry przeciw kurzowi: Góra / Front / Dół

Fractal Design Define R6 Black TG to spora, ale bynajmniej nie przesadnie duża obudowa w standardzie Mid Tower. Mamy tutaj do czynienia z wymiarami rzędu 543 x 233 x 465 (długość x szerokość x wysokość) milimetrów i wagą 12,4 kilograma. Licząc łącznie ze wszystkimi śrubkami i nóżkami. Testowany egzemplarz wykonany został z grubej stali, którą sparowano z matami wygłuszającymi oraz oknem z hartowanego szkła. Wewnątrz dwukomorowej konstrukcji zmieścimy płyty główne w rozmiarze E-ATX, ATX, Micro-ATX oraz Mini-ITX. Nie zabrakło również miejsca na karty graficzne, montowane poziomo lub pionowo, o długości do 440 milimetrów i chłodzenia procesora nie wyższe niż 185 milimetrów. Zadowoleni będą zarówno fani magazynowani danych – otrzymują sześć miejsc w standardzie 3,5” oraz dwa w rozmiarze 2,5”, jak i osoby korzystające z urządzeń 5,25”. W ostatnim przypadku znalazło się miejsce na jedną tego typu zatokę. Bardzo dobrze ma się też kwestia wentylacji. Wymaga jednak ona szerszego omówienia, a więc zdradzę tylko iż fabrycznie otrzymujemy trzy wentylatory 140 milimetrowe.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »