Recenzja obudowy komputerowej Corsair Frame 4500X - Panoramiczny szklany panel i naprawdę dobre wentylatory

Test obudowy Corsair Frame 4500X - Wnętrze

Corsair Frame 4500X jest pojemną dwukomorową konstrukcją ze skróconym tunelem zasilacza, co stanowi powszechny zabieg w akwariach. Identyczny układ występował chociażby w modelu Corsair 3500X. Skrzynka została fabrycznie przystosowana do nowoczesnych konfiguracji z płytami głównym posiadającymi złącza umieszczone na rewersie. Tacka montażowa dysponuje licznymi otworami rewizyjnymi, które w konsekwencji trochę obniżają jej sztywność, a przecież jest jeszcze zdejmowana po odkręceniu kilku śrubek. Chybotliwość łatwo zdiagnozować jeśli chwycimy za krawędzie w okolicach środka, czego bezpośrednią przyczynę stanowi znaczny ubytek budulca. Jeśli natomiast chodzi o dokładny rozkład otworów, to Corsair Frame 4500X współdzieli tackę montażową z Corsair Frame 4000D i 5000D RS, bowiem niektóre elementy składowe w nowych obudowach tego producenta mogą być stosowane zamiennie.

Wnętrze Corsair Frame 4500X jest przestronne oraz sensownie rozplanowane, mieszcząc wieżowe systemy chłodzenia procesorów o wysokości rekordowych 185 mm, natomiast karty graficzne o długości 460 mm. Względem Corsair 3500X pojawiło się również kilka istotnych zmian. Ilość otworów różnego rodzaju jest całkowicie wystarczająca, aby sprawnie poprowadzić bujne okablowanie, niemniej brak maskownicy głównych wiązek wymaga nieco zaradności od potencjalnego użytkownika. Problem wynika z obecności bocznej wnęki przeznaczonej dla wentylatorów, która uniemożliwia ukrycie głównych wiązek ATX / PCI-E wzorem Corsair 5000D RS, nawet pomimo poprowadzenia ich otworem biegnącym poniżej krawędzi tacki montażowej płyty głównej. Recenzowana skrzynka nie serwuje też żadnych gumowych kołnierzy.

Obydwa boczne panele Corsair Frame 4500X korzystają z mocowania na zatrzaskach kulkowych, dlatego demontaż jest błyskawiczny i beznarzędziowy. Ciekawostkę stanowi budowa lewego bocznego skrzydła, złożonego z dwóch niezależnych sekcji. Jednolity kawałek wykonano z walcowanej stalowej blachy, która zakrywa wnękę dostępną za tacką montażową płyty głównej. Kratownica jest natomiast plastikowa, przeznaczona wyłącznie dla pionu wentylatorów, a dodatkowo zabezpieczona filtrem przeciwko kurzowi, który niestety trwale osadzono w strukturze elementu. Skutkiem powyższego nie można siateczki wyjąć i wyczyścić - trzeba przemyć całą maskownicę. Niewielka zmiana koncepcyjna generalnie cieszy, bowiem poprawia funkcjonalność oraz warstwę estetyczną, więc należy się spodziewać popularyzacji tego pomysłu.

Corsair Frame 4500X podobnie jak pozostałe obudowy w rodzinie Frame, pozwala na usunięcie maskownicy komory zasilacza, stelaża bocznych wentylatorów oraz centralnej tacki montażowej płyty głównej. Wówczas otrzymujemy ogołocony szkielet, ale demontaż tych składowych nie przynosi żadnych korzyści w warstwie użytkowej. Ewentualne wymiany bazowych elementów na alternatywne warianty miałaby jeszcze uzasadnienie, gdyż modularny charakter skrzynki dopuszcza stosowanie zamienników, chociaż ogólny kształt wnętrza oraz funkcjonalność pozostaną na wyjściowym poziomie. Opcja wyjęcia tacki montażowej płyty głównej także okazuje się wyłącznie ciekawostką i otwartą bramką dla modderów - obudowa nie pozwala bowiem na pionowy montaż komponentów oraz poważniejsze modyfikowanie układu wnętrza.

Trio wentylatorów Corsair LX120R RGB Link pracuje w odwróconym przepływie, czyli zaciąga chłodne powietrze do wnętrza obudowy, która pozbawiona została takiej możliwości na frontowym panelu. Jednostki umieszczono na metalowym stelażu, który łatwo wyjąć odkręcając zaledwie jedną śrubkę, a sprawę dodatkowo ułatwia pojedyncza (zbiorcza) wtyczka dla wszystkich śmigieł, podpięta bezpośrednio pod kontroler Corsair iCUE Link. Miejsce to pomieści maksymalnie 360 mm chłodnicę AiO, zostało również zabezpieczone filtrem przeciwko kurzowi. Rozwiązanie jest wygodne, wpisując zarazem w modularny charakter obudowy - teoretycznie w opisywanym miejscu możemy wstawić coś innego. Teoretycznie, ponieważ w praktyce trudno byłoby zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza bez wentylatorów zasysających.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »