Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy komputerowej Corsair Frame 4000D RS - Przewiewna modułowa konstrukcja z kilkoma fajnymi udogodnieniami

Sebastian Oktaba | 03-07-2025 08:01 |

Test obudowy Corsair Frame 4000D RS - Wnętrze

Corsair Frame 4000D RS jest dwukomorową wertykalną konstrukcją, przygotowaną pod konfiguracje z płytami głównym dysponującymi złączami umieszczonymi na rewersie. Obudowa została przystosowana do nowoczesnych konfiguracji, dysponując dodatkowymi otworami rewizyjnymi, które obniżają sztywność tacki montażowej, będącej dodatkowo zdejmowaną w razie potrzeby. Jest to odczuwalne zwłaszcza jeśli chwycimy za krawędzie w okolicach środka. Problemu nie stanowi grubość stalowej blachy, wynosząca rozsądne 0,8 mm, tylko nadmiar otworów i nieunikniony ubytek budulca. Przelotek jest naprawdę multum, dlatego sprawne poprowadzenie nawet bujnego okablowania przebiega bez najmniejszych komplikacji. 

Test obudowy komputerowej Corsair Frame 4000D RS - Przewiewna modułowa konstrukcja z kilkoma fajnymi udogodnieniami [nc1]

Wnętrze Corsair Frame 4000D RS okazuje się przestronne i sensownie rozplanowane, mieszcząc wieżowe systemy chłodzenia procesorów o wysokości 170 mm, natomiast karty graficzne o długości 430 mm. Wszystkie metalowe krawędzie elegancko wywinięto, tworząc niewielkie kołnierze poprawiające sztywność konstrukcji w newralgicznych punktach. Zabrakło niestety gumowych nakładek na otworach do przetłaczania przewodów, chociaż po wstawieniu płyty głównej ATX widoczne będą jedynie nieliczne. Zaślepki przydałyby się przede wszystkim na komorze zasilacza, natomiast wnęka biegnąca wzdłuż tacki montażowej, korzysta domyślnie z metalowej maskownicy. Mogłoby być jednak odrobinę dłuższa i dochodzić do krawędzi.

Test obudowy komputerowej Corsair Frame 4000D RS - Przewiewna modułowa konstrukcja z kilkoma fajnymi udogodnieniami [nc1]

Obydwa boczne panele korzystają z mocowania na szybko-śruby zamiast coraz popularniejszych zatrzasków kulkowych, które producent z powodzeniem stosuje w innych modelach. Prawa strona została podzielona na osobne sekcje - większość zajmuje hartowane szkło, natomiast pod spodem znajduje się osobno przytwierdzany metalowy panel z otworami w kształcie trójników. Pomysł znany chociażby z Cougar MX600 czy Lian Li Lancool 216 raczej nie przedstawia większej wartości użytkowej, zapewniając tylko dostęp do świeżego powietrza, ale zarazem obnażając kablotekę. Zestaw obejmuje elastyczną zaślepkę, którą można ograniczyć widoczność i przenikanie kurzu do wnętrza komory. Corsair Frame 4000D RS rozbudowanych koszyków na nośniki nie posiada, więc zdejmowany boczny panel tym bardziej okazuje się zbędny.

Test obudowy komputerowej Corsair Frame 4000D RS - Przewiewna modułowa konstrukcja z kilkoma fajnymi udogodnieniami [nc1]

Corsair Frame 4000D RS pozwala na zdemontowanie komory zasilacza, maskownicy przewodów i nawet tacki montażowej płyty głównej. Wówczas zostanie nam ogołocony szkielet plus pytanie - co zyskujemy? Pierwsza opcja negatywnie wpływa na estetykę wnętrza i naprawdę trudno znaleźć uzasadnienie obnażenia PSU razem z okablowaniem. Druga pozycja jest zdecydowanie bardziej sensowna, ponieważ w komplecie otrzymujemy stelaż dla dodatkowych wentylatorów 3x120 / 2x 140 mm. Będzie to niezbędny zabieg, jeżeli chcemy kolejne jednostki albo radiator AiO umieszczony w bocznej komorze (przenosimy wtedy podpórkę GPU). Jednak sposobność wyjęcia tacki montażowej płyty głównej kompletnie niczego nie wnosi - obudowa nie pozwala na pionowy montaż komponentów, zatem element można odkręcić i... ponownie przykręcić. 

Test obudowy komputerowej Corsair Frame 4000D RS - Przewiewna modułowa konstrukcja z kilkoma fajnymi udogodnieniami [nc1]

Komora zasilacza jest kawałkiem stalowej blachy, który można zdemontować po odkręceniu dwóch zwykłych śrub ukrytych w stelażu obudowy. Maskownica o dużym zagęszczeniu otworów wentylacyjnych pracuje pod naciskiem, bowiem zostawiono również pokaźną przestrzeń między wentylatorami i krawędzią komory (170 x160 mm), której dolna ścianka bezpośrednio nie przylega do spodu obudowy. Przewidziano tutaj miejsce dla dwóch dodatkowych 120 mm wentylatorów, opcjonalnego mostka dla podpórki karty graficznej albo risera PCIe. Jest to alternatywne rozwiązanie w przypadku, gdybyśmy chcieli zdjąć metalową maskownicę przewodów i wymienić na stelaż przeznaczony dla bocznych wentylatorów albo nasza karta graficzna byłaby zbyt krótka, żeby skorzystać ze standardowo zamocowanego wysięgnika.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 21

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.