Mozilla Firefox - przeglądarka internetowa chyli się coraz bardziej ku upadkowi. Wkrótce może stracić wsparcie stron rządowych w USA
Przeglądarka Mozilla Firefox przez długi okres była zasadniczo najpopularniejszym rozwiązaniem na rynku. Jej czasy świetności przypadają na rok 2009, natomiast od tamtego momentu statystyki pokazują dość brutalną prawdę - z przeglądarki korzysta coraz mniej osób. W ostatnim czasie nawet Microsoft Edge znacząco ją wyprzedził, a biorąc pod uwagę platformy mobilne, to "Firefox" jest na poziomie przeglądarki Samsung Internet. Przyszłość dla "ognistego lista" zdaje się rysować w dość ciemnych barwach.
Z przeglądarki Mozilla Firefox możemy korzystać już od 21 lat. Początkowo była dosłownie rozchwytywana, jednak jej popularność zaczyna drastycznie spadać. Nadchodzący okres nie wygląda dla niej najlepiej.
Google zdaje się utrudniać korzystanie z portalu YouTube na przeglądarce Mozilla Firefox. Użytkownicy donoszą o problemach
Na początku można odnieść się bardziej do zagranicznych aspektów związanych z przeglądarką, a mianowicie do rynku Stanów Zjednoczonych. Do tworzenia rządowych stron internetowych korzysta się z systemu o nazwie USWDS (U.S. Web Design System), który zawiera standardy i wytyczne, jakich powinni się trzymać webmasterzy. Jeśli jakaś przeglądarka internetowa nie spełnia wymagań, zostaje usunięta z listy tych wspieranych (jak niegdyś Internet Explorer). Jednym z nich jest procentowy udział w statystykach dotyczących odsłon rządowych stron w USA - muszą one wynosić ponad 2%. Okazuje się, że z przeglądarki Mozilla Firefox w ostatnich 90 dniach skorzystało w tym celu tylko 2,2%. Niewiele dzieli ją więc od porzucenia, co w późniejszym czasie może odbić się również na pozarządowych sektorach.
Mozilla Firefox - koniec z oficjalnym wsparciem dla systemów Windows 7 i Windows 8. Istnieje jednak pewna furtka
Na świecie sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Biorąc pod uwagę udział wszystkich przeglądarek na rynku, Mozilla Firefox może się pochwalić obecnie wynikiem nieco ponad 3%. Została wyprzedzona przez Microsoft Edge, a zaraz za nią znajduje się wspomniany wcześniej Samsung Internet. Widać również wielką zależność pomiędzy wzrostem popularności Google Chrome a zmniejszeniem zainteresowania "Firefoxem". Oczywiście utrata statusu wspieranej przeglądarki na stronach rządowych USA nie musi się drastycznie przełożyć na wyniki ogólnoświatowe, natomiast trend spadkowy, a przy tym utrata kolejnych funkcjonalności z pewnością nie pomoże w odbiciu się od dna. Wszystko wskazuje na to, że nie ma co liczyć na wielki powrót przeglądarki Mozilla Firefox.
Powiązane publikacje

Skylight to nowy rywal TikToka wspierany przez biznesmena Marka Cubana, wykorzystujący technologię Bluesky
4
Microsoft udostępnia funkcje Copilot+ AI z Windows 11 również na komputerach z AMD Ryzen AI 300 i Intel Core Ultra 200V
4
WattWise to narzędzie open-source do zarządzania wydajnością PC bazujące na cenach energii elektrycznej
34
CrystalMark Retro 2.0.0 to nowa wersja kultowego benchmarku z obsługą systemów od Microsoft Windows 95 do Windows 11
15