LG Q9 i Q9 One - nadchodzą nowe smartfony ze Snapdragonem 821
Rzadko kiedy w nowych telefonach stosuje się niegdyś flagowe układy SoC. Jak jednak pokazuje firma LG, wszystko jest możliwe i takie układy z powodzeniem mogą trafiać do dzisiejszych średniopółkowych urządzeń, czego idealnym przykładem jest model LG G7 Fit - swoiste połączenie topowych G7 i G6. Smartfon ten zasilany jest przez układ Qualcomm Snapdragon 821, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że został on wykorzystany nie dlatego, że wg inżynierów najlepiej sprawdzi się on w tym urządzeniu, lecz pewnie dlatego, że producent ma dostęp do wielu sztuk tego chipu. Dowodem na to niech będą nadchodzące smartfony LG Q9 i Q9 One. Informacje o nich pojawiły się właśnie w sieci.
Jeśli tylko producent nie przesadzi z wyceną możemy dostać ciekawe średniopółkowe propozycje.
Co najciekawsze, najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia z rebrandowanymi LG G7 Fit, co zdaje się potwierdzać nawet wygląd urządzeń. Na wstępie warto zaznaczyć, że Q9 i Q9 One to zasadniczo te same smartfony, z tą różnicą, że ten drugi będzie przynależny do programu Android One. Dostaną one 6,1-calowy ekran IPS FullVision o rozdzielczości Full HD+. W środku modeli znajdzie się wspomniany 4-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 821 w towarzystwie 4 GB pamięci RAM, który pozwolił uzyskać w Geekbenchu 1789 pkt w teście single-core i 3680 pkt w teście dla wielu rdzeni. Użytkownik ma dostać do dyspozycji 32 lub 64 GB pamięci wewnętrznej.
LG G7 Fit - drogi smartfon z układem Qualcomm Snapdragon 821
LG Q7 - tym smartfonem firma chce zawojować średnią półkę
Zdjęcia wykonamy za pomocą pojedynczego aparatu (zapewne 16 Mpix, jak w G7 Fit) i kamerki do selfie 8 Mpix. Smartfon zapewni zgodność z Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, GPS z A-GPS, GLONASS, BeiDou, NFC, USB 3.1 Type-C port czy 4G VoLTE czy Quick Charge 3.0, zaś bateria ma mieć pojemność 3550 mAh. Warto wspomnieć jeszcze o czytniku linii papilarnych na pleckach, wodoszczelności IP68 czy złączach mini-jack i USB-C. Zasadniczo nie spotkamy się tutaj z niczym nowym, ale jeśli tylko producent nie przesadzi z wyceną możemy dostać ciekawe średniopółkowe propozycje.