Kupowałeś na CDP.pl? Możesz stracić cyfrową własność
Sklep CDP.pl kojarzy chyba każdy i mowa zarówno o fanach gier, jak i osobach lubujących się w czytaniu. Platforma, która powstała pod koniec 2012 roku z inicjatywy grupy CD Projekt od początku przyciągała uwagę oferując e-booki Andrzeja Sapkowskiego. Później do oferty weszły również gry i filmy, a w przypadku tych pierwszych sporo osób biło się o najlepsze tytuły na tak zwanych giermaszach, czyli bardzo atrakcyjnych wyprzedażach. Zakupione produkty można było przechowywać na wirtualnych półkach, do których wygodny dostęp mieliśmy w dowolnej chwili z każdego zakątka świata. Niedługo to jednak ulegnie drastycznej zmianie, a jeśli nie pobierzecie swojej własności to przepadnie już na zawsze.
Czas na zarchiwizowanie zakupów to ledwie kilka dni - do 30 kwietnia.
CDP.pl na początku swojej kariery koncentrował się tylko na treściach cyfrowych, posiadając między innymi wyłączność na przygody Geralta z Rivii Andrzeja Sapkowskiego w formie e-booków. Z czasem asortyment został poszerzony również o gry w formie fizycznej czy filmy. Nie skupiając się zbytnio na losach firmy warty jest jednak odnotowania fakt z marca bieżącego roku, gdy ogłoszono zakup CDP przez grupę Admassive, czyli byt będący właścicielem marki i reaktywowanego sklepu Merlin. To właśnie wtedy do swoich klientów rozsyłali maile uprzedzające o pracach na platformie, która utrudni dostęp do zakupionych treści.
Tymczasowa sytuacja uległą jednak zmianie i wieści z ostatniej chwili donoszą, że będzie dużo gorzej niż zapowiadano. CDP.pl likwiduje swoje wirtualne półki, a użytkownicy otrzymują ledwie kilka dni na archiwizacje nabytych filmów, książek i gier. Trzeba się śpieszyć bowiem udzielony "czas łaski" trwa tylko do 30 kwietnia 2017. Żeby było śmieszniej - w przypadku filmów może być spory problem, bowiem treści chronione DRM były możliwe do oglądania tylko przez przeglądarkę. Szczęścia można próbować z ich starszym programem OPOS, który powinien być w stanie dociągnąć elementy niemożliwe do pobrania ręcznie. Tak czy siak to kolejna przestroga, udowadniająca wyższość kopii fizycznych, nad cyfrowymi. Tych pierwszych sprzedawca z dnia na dzień nam nigdy nie zabierze. Drodzy czytelnicy radzę więc zacząć pobierać!
[AKTUALIZACJA] - CDP.pl wycofuje się ze swoich wcześniejszych zapewnień na temat likwidacji Wirtualnych Półek, które przechowywały cyfrowe zakupy każdego z ich użytkowników. Zgodnie z wiadomością e-mail, która rozsyłana jest od wczorajszych późnych godzin wieczornych cała informacja jest efektem pomyłki. Nowy właściciel utrzymuje, że wcześniejszy komunikat powinien zostać rozesłany tylko do osób, które posiadają w swojej bibliotece tytułu nie wspierane już przez producenta lub wydawcę. Pytanie tylko skąd wziął się wcześniejszy zwrot o zakończeniu wsparcia dla Wirtualnych Półek po 30 kwietna 2017? Wszystko to grubymi nićmi szyte i wygląda jak strach przed linczem społeczności oraz mediów. Tak czy siak, ważne, że skończyło się to dobrze dla ich obecnych klientów. Niesmak jednak pozostał…
Powiązane publikacje

The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
119
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
30
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
4
Kingdom Come: Deliverance 2 - pierwsze konkrety związane z Brushes With Death, nadchodzącym dużym dodatkiem do gry
3