Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Jazda autem i selfie? Robi to już co czwarta osoba na drodze

Ewelina Stój | 29-06-2018 10:00 |

Jazda autem i selfie? Robi to już co czwarta osoba na drodzeZ raportu Komendy Głównej Policji wynika, że w 2017 roku w Polsce doszło do 32,7 tys. wypadków drogowych. W co piątym takim zdarzeniu sprawcami byli kierujący w wieku od 18 do 24 lat. Spowodowali oni ponad 5,5 tys. wypadków, w których zginęło 468 osób, a ponad 7,2 tys. zostało rannych. Sytuację można uznać za alarmującą, bo jest to jeden z najgorszych wskaźników w Europie i na dodatek statystyki są coraz gorsze. „Najwięcej, bo aż co piąty wypadek drogowy, powodują młodzi kierowcy w wieku od 18 do 24 lat. Ta grupa prowadzących pojazdy jest też przyczyną największej liczy wypadków śmiertelnych” – podkreśla mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji. Tymczasem z badania przeprowadzonego na zlecenie Forda wynika, że jedna na cztery młode osoby robi sobie selfie podczas prowadzenia auta. Niemal połowa ankietowanych natomiast przyznaje się do korzystania podczas jazdy ze smartfona w celu zrobienia zdjęcia.

Według danych policji co roku 57% ofiar wypadków drogowych ginie w wypadkach spowodowanych przez kierowców poniżej 24 roku życia, przy czym jedna na cztery robi sobie regularnie selfie podczas jazy samochodem.

Jazda autem i selfie? Robi to już co czwarta osoba na drodze [1]

Xiaomi Redmi Note 5A - budżetowy smartfon dla fanów selfie

Podczas jazdy samochodem każde odwrócenie uwagi nawet na ułamek sekundy może doprowadzić do tragedii – komentuje Mariusz Jasiński z Ford Polska. Firma już od kilku lat prowadzi programy edukacji młodych kierowców. Właśnie odbywa się trzecia edycja bezpłatnych szkoleń z bezpiecznej jazdy Ford Driving Skills for Life. Pisanie SMS-ów podczas jazdy jest absolutnie zabronione i powinno być bardzo piętnowane ponieważ odrywa nasz wzrok od drogi i tracimy koncentrację na bardzo długi okres czasu. Czasem nawet na kilka sekund. Wyobraźmy sobie jakie to jest niebezpieczne – w tym czasie, poruszając się po mieście, jesteśmy w stanie przejechać nawet 100 metrów – dodaje Tomasz Czopik ze Szkoły Bezpiecznej Jazdy. Bezpłatne szkolenia praktyczne DSFL ukazują kierowcom zagrożenia wynikające z jazdy pod wpływem alkoholu i narkotyków, a także niebezpieczeństwa wynikające z korzystania podczas jazdy ze smartfonów i serwisów społecznościowych. Kierowcy przejdą szkolenie z zakresu rozpoznawania zagrożeń na drodze, prowadzenia samochodu, utrzymywania bezpiecznej prędkości i odległości oraz radzenia sobie z rozproszeniem uwagi.

Jazda autem i selfie? Robi to już co czwarta osoba na drodze [2]

USA: Federalni aresztowali 35 handlarzy z Dark Webu

Testowałem moduł z rozproszeniem uwagi. Było tam korzystanie ze smartfona, pisanie SMS-a i robienie zdjęć i można się przekonać, że czegoś takiego naprawdę nie warto robić za kierownicą. Lepiej sobie to odpuścić. Zdecydowanie lepsze mamy wtedy reakcje i lepiej się zachowujemy na drodze – podkreśla Michał Kaczmarczyk jeden z uczestników Ford Driving Skills for Life. Nowością w trakcie trzeciej edycji Driving Skills for Life w Polsce jest projekt Forda „Podziel się drogą” skierowany do kierowców aut i rowerzystów. „WheelSwap”, czyli wirtualna przesiadka na rower za pomocą gogli VR pozwala kierowcom wcielić się w rowerzystę i z jego punktu widzenia zobaczyć, jaki stres niesie jazda obok zbyt blisko wyprzedzających samochodów, skręcających bez kierunkowskazu, czy otwierających nagle drzwi. Z kolei rowerzyści mogą w innej wersji programu wczuć się w sytuację kierowców aut, których otaczają rowery, przeskakujące na czerwonym świetle, jeżdżące pod prąd jednokierunkową ulicą i gwałtownie skręcające.

Jazda autem i selfie? Robi to już co czwarta osoba na drodze [3]

Donald Trump: technologicznej wojny z Chińczykami ciąg dalszy

Podstawowy kurs na prawo jazdy nie oddaje w pełni późniejszych realiów jakie czekają na drodze i w najróżniejszych sytuacjach. Najmłodsi kierowcy znają teorię, jednak nie wiedzą, jak samochód zachowuje się przy dużych prędkościach, kiedy trzeba gwałtownie zmienić pas lub wyhamować. Doświadczenia można nabrać podczas szkoleń w specjalnie przygotowanych do tego ośrodkach. Jednak wadą takich szkoleń jest cena – nie każdy młody kierowca może sobie na nie pozwolić. Problemy te dotyczą kierowców na całym świecie. Uwagę na to zwróciła firma Ford, która w 2003 roku zainicjowała w USA bezpłatny program Driving Skills for Life (DSFL). Na europejski projekt Ford Driving Skills for Life przeznaczono prawie 20 mln dolarów. Jest to cykl praktycznych – bezpłatnych od 2013 roku – lekcji, które obejmują również rozpoznawanie zagrożeń, obsługę pojazdów oraz kontrolę nad prędkością i postrzeganie przestrzenne. Do końca 2017 roku w Polsce w ramach programu Ford Driving Skills for Life przeszkolono już ponad 1100 kierowców w wieku od 18 do 24 lat.

Źródło: NewsrmTV
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 31

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.