Google Pixel 5a 5G może przegrzewać się już po wykonaniu kilku zdjęć. Producent bada problem nowego smartfona
Google Pixele słyną nie tylko z czystego Androida i płynnego działania. Smartfony te od samego początku swego istnienia wyróżniają się sporą awaryjnością. Właściwie po każdej premierze któregoś modelu można usłyszeć o nietypowych problemach tych urządzeń. Niestety nie inaczej jest tym razem. Choć na papierze najnowszy średniak Pixel 5a 5G wydaje się być świetnym wyborem w swojej klasie, to jednak jego problemy mogą spędzać sen z powiek posiadaczy. Okazuje się bowiem, że niektórzy z nich zgłosili już przesadne przegrzewanie się smartfona, które występuje przy wykonywaniu bardzo typowych czynności. Pozostaje tylko pytanie, czy doczekamy się kiedyś premiery bezproblemowego Pixela?
Doniesienia o przegrzewaniu się Google Pixela 5a 5G mogą szokować tym bardziej, że smartfon w dużej składa się z komponentów obecnych w poprzednich Pixelach. Pozostaje mieć nadzieję, że problemem jest w tym przypadku wadliwe oprogramowanie.
Google Pixel 5a 5G – smartfon z ekranem OLED 6,34" i układem Snapdragon 765G. Europa może jednak o nim tylko pomarzyć
Mówiąc o typowych czynnościach mam na myśli wykonanie kilku zdjęć i czy nagrywaniu wideo w rozdzielczości 1080p. Choć na początku wydawało się, że problem występuje przy ustawieniach 4K 60FPS, urządzenia przegrzewa się także przy mniej wymagających opcjach, o czym świadczy komunikat czy wolniejsze działanie smartfona. Co więcej, nie brakuje też głosów, że Pixel 5a 5G przegrzewa się podczas grania, a nawet przy streamowaniu transmisji w rozdzielczości 1080p (ostrzeżenie o wysokich temperaturach pojawia się ponoć już po godzinie). Rzekomo nawet włączenie klimatyzatora niewiele poprawia sytuację, więc trzeba tylko czekać na reakcję Google.
Google Pixel 5 - użytkownicy zgłaszają poważną wadę produkcyjną
Doniesienia o przegrzewaniu się Google Pixela 5a 5G mogą szokować tym bardziej, że smartfon w dużej składa się z komponentów obecnych w poprzednich Pixelach (np. procesor Qualcomm SD765G czy aparat 12 Mpix + 16 Mpix). Pozostaje mieć nadzieję, że problemem jest w tym przypadku wadliwe oprogramowanie. Google wie już o sprawie i pracuje nad rozwiązaniem, skupiając się przede wszystkim na aplikacji Google Camera. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, urządzenie niebawem otrzyma stosowną łatkę. Mimo wszystko niesmak pozostanie, a Pixele już chyba nigdy nie pozbędą się łatki problematycznych smartfonów...