Dropbox Project Infinite - synchronizacja bez zajmowania miejsca
Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie wydarzyło się wiele w dziedzinie internetowych chmur przeznaczonych do przechowywania danych. Zakończeniu usługi tego typu ogłosili właściciele komunikatora GG, dysk GG przestanie więc istnieć. To nie jest jednak zmiana globalna, którą odczują miliony użytkowników. Znacznie ważniejsza nowość to Project Infinite ogłoszony przez właścicieli bardzo popularnego Dropboksa. Dzięki nowemu mechanizmowi będziemy mogli synchronizować pliki bez zajmowania miejsca na dysku. Jak to możliwe? Będą to nie tyle faktyczne dane, ile odwzorowanie naszego internetowego schowka. Wszelkie informacje są tutaj pobierane automatycznie na żądanie użytkownika lub aplikacji, które chcą uzyskać dostęp do nich. Czy to zupełna nowość? Nie, podobny mechanizm jakiś czas temu stosował Microsoft, ale z niego zrezygnował.
Dropbox zrobił to, z czym próbował już Microsoft - korporacji nie udało się jednak rozwiązać pewnych problemów.
Nowa funkcja jest już dostępna dla klienta Dropboksa dla Windows 7 i nowszych wersji, a niebawem pojawi się także dla OS X 10.9 i nowszych. Mechanizm działa w bardzo prosty i automatyczny sposób. Pliki znajdujące się na naszym internetowym dysku nie są pobierane i przechowywane lokalnie, eksplorator i inne aplikacje wyświetla je jednak. Pliki dostępne offline możemy od tych dostępnych w trybie online odróżnić za pomocą specjalnej ikonki. Nie ma też problemu z tym, abyśmy w dowolnym momencie zdecydowali się na zapisanie danych na dysku, aby były cały czas dostępne na naszym komputerze. Nie jest to jednak wymagane. W razie potrzeby i np. otwierania pliku, Dropbox samodzielnie zadba o ich zsynchronizowanie.
Warto przypomnieć, że taki mechanizm pojawił się już w systemie Windows 8.1 w chmurze OneDrive. Tam nazywany on był „mądrymi plikami” i działał analogicznie: na dysku znajdowały się jedynie „pliki-duchy”, faktyczne dane były pobierane w razie potrzeby. Microsoft z pomysłu tego się wycofał i w Windows 10 już go nie znajdziemy. Dlaczego? Powodem miało być to, że nie wszyscy użytkownicy radzili się z jego obsługa. Dodatkowym utrudnieniem były zapewne także ewentualne awarie aplikacji korzystających z takich danych: nie zawsze mogły one otrzymywać dostęp do informacji w jakimś zakładanym czasie, musiały bowiem czekać na synchronizację i pobranie plików. Obecnie Microsoft rozważa powrót tej funkcji, acz w innej formie.
Szukasz dysku w chmurze? Sprawdź nasze porównanie schowków internetowych
Wprowadzenie Project Infinite jest dobrą informacją dla posiadaczy urządzeń z niewielką ilością pamięci np. tanich tabletów z systemem Windows, a także użytkowników, którzy takie informacje synchronizują na niezbyt pojemnych SSD (np. w laptopach, gdzie nie zawsze możemy skorzystać z dwóch dysków). Przeszkodą w sensownym wykorzystanie tej funkcji wydaje się natomiast mała powierzchnia na darmowych kontach Dropboksa – w porównaniu do konkurencji wypada on blado, ceny nie są natomiast niskie, a na dodatek niedawno zdecydowano się na porzucenie wsparcia dla Windows XP. Z drugiej strony, to właśnie tu znajdziemy taką synchronizację, a także delta sync, które umozliwia przesyłanie tylko zmienionych fragmentów plików.
Powiązane publikacje

Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
22
Microsoft Recall oraz Click to Do trafiły do zapoznawczej aktualizacji Windowsa 11 dla komputerów Copilot+ AI
17
Dystrybucja OpenMandriva Lx 6.0 Rock już dostępna. Stabilna odsłona z KDE Plasma 6, która oferuje jądro Linux 6.15
28
Windows 11 - kwietniowe aktualizacje systemu i zabezpieczeń powodują błędy BSOD, a także problemy z logowaniem
78