Darmowy system Windows 9 z płatnymi aktualizacjami? Ciekawe...
Spekulacje na temat najnowszego systemu Windows 9 nie ustają. Co i rusz dowiadujemy się o kolejnych zmianach, które mają zostać zaimplementowane, ale również od czasu do czasu przetacza się dyskusja na temat innego, równie ważne funkcjonalności, czyli aktualizacji. Już jakiś czas temu chodziły słuchy, że Windows 9 ma być pierwszym systemem, które będzie rozprowadzany za darmo, jednak w tamtym okresie więcej było spekulacji niż realnych faktów. Inna pogłoska mówiła o tym, że Microsoft chce wprowadzić abonament (subskrypcję) na swój system i wygląda na to, że ta druga informacja staje się coraz bardziej realna. Testowa wersja systemu Windows 9, jaka ma być dostępna już pod koniec września będzie posiadała odświeżony moduł aktualizacji systemu. Co miesiąc system będzie pobierał nie tylko poprawki dotyczące bezpieczeństwa, ale i aktualizacje, które będą dodawać dodatkowe funkcjonalności oraz nowości przygotowane z myślą o tym systemie. Co ciekawe, testerzy, którzy podejmą się korzystania z testowej wersji Windowsa będą musieli obowiązkowo instalować wspomniane poprawki.
Nic dziwnego – testowanie przestarzałego systemu operacyjnego mija się totalne z celem. Jak jednak przekłada się to na końcowy produkt? Bardzo możliwe, że Windows 9 będzie udostępniany za darmo dla użytkowników Windows 7 oraz Windows 8, jednak Microsoft w zamian będzie pobierał abonament za aktualizacje. Wyglądałoby to tak, że użytkownik płaci kwotę powiedzmy 100 zł na rok i w tej sumie znajdują się nie tylko aktualizacje bezpieczeństwa, ale i również te, które podnoszą dodatkową funkcjonalność systemu oraz dodają nowe opcje (coś na zasadzie aktualizacji Windows 8.1, ale i większych). Nasuwa się jednak pytanie co z użytkownikami, którzy nie będą płacić abonamentu? Na pewno nie będą posiadać dostępu do nowości, ale czy do poprawek bezpieczeństwa również? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi.
Chcesz mieć nowości? Płacisz. Nie chcesz? Nie płacisz.
Po głębszym zastanowieniu ten model wydaje się być całkowicie rozsądny. Ci, którzy nie chcą ciągle biegać za nowościami to nie płacą abonamentu i w zamian otrzymują tylko aktualizacje bezpieczeństwa. Jeżeli to wszystko okazałoby się prawdą, to Microsoft mógłby zrezygnować z wydawania dużych wersji systemu Windows jak np. Windows 10, Windows 11 itd. ponieważ wszystkie uaktualniane byłyby dostarczane w ramach płatnego abonamentu. Oczywiście to są póki co nieoficjalne przecieki i do dnia premiery jeszcze wszystko może się zmienić.
Źródło: ZDNet
Powiązane publikacje

Przeglądarka Firefox może już odtwarzać pliki MKV. Mozilla dodaje wsparcie dla standardu Matroska, choć są pewne ograniczenia
32
Aktualizacja Rufus 4.10 dodaje kompatybilność z Windows 11 25H2 ISO oraz funkcję zapisywania dysków do formatu ISO
35
Koniec dominacji OpenAI w Microsoft. Firma znalazła lepszą AI dla pakietu Office i nie zawaha się jej użyć. To cios dla twórców ChatGPT
17
Oficjalna data premiery iOS 26. Mobilny system od Apple trafi na rynek jeszcze przed premierą serii iPhone 17
47