Windows 10X może być promowany przez Microsoft jako The New Windows. Za rok pojawi się w komputerach konsumenckich

Windows 10X to system operacyjny firmy Microsoft, który ma być odpowiedzią na Google Chrome OS. Już niebawem oprogramowanie to ma zacząć pojawiać się na pierwszych urządzeniach przeznaczonych dla sektora edukacji. To dla Microsoftu jednak tylko pierwszy przystanek, bo dla nowego systemu firma ma bardziej dalekosiężne plany. Projekt do tej pory znany pod nazwą Windows 10X, jak donosi wiarygodne źródło przecieków dotyczących planów Microsoftu, przez firmę w kampaniach reklamowych ma być przedstawiany jako "The New Windows". Skoro firma chce aby Nowy Windows miał szersze zastosowanie niż tylko w edukacji, to taka strategia zdaje się mieć pełne uzasadnienie.

Windows 10X opracowywany jest z myślą o niedrogich, łatwych w zarządzaniu komputerach, które mają być konkurencją dla Chromebooków.

Kryjące się pod pseudonimem WalkingCat źródło, do tej pory znane z dużej sprawdzalności, dość wyraźnie sugeruje zapoznanie się z materiałami marketingowymi przygotowywanymi przez Microsoft. Nazwa "The New Windows" od razu zaczęła wywoływać pytania o to, czy konkurent Chrome OS miałby stać się następcą liczącego sobie już sześć lat systemu operacyjnego Windows 10. Na razie nic na to nie wskazuje. Warto jednak mieć na uwadze to, że o ile "The New Windows" w tym roku zadebiutuje w komputerach kierowanych do sektora edukacyjnego, o tyle w przyszłym roku firma chce ruszyć po odbiorców indywidualnych, a więc zwykłych konsumentów. Od początku projekt Windows 10X planowany był jako lekka odmiana systemu Windows przeznaczona do działania z dużym wykorzystaniem sieci, z dużymi możliwościami zarządzania z zewnątrz (przede wszystkim dla administratorów IT), zoptymalizowany pod kątem działania z aplikacjami z Microsoft Store oraz aplikacjami webowymi.

Winamp - historia najpopularniejszego odtwarzacza dla Windows

Wiemy już, że początkowo Nowy Windows nie będzie natywnie obsługiwać klasycznych programów Win32. Ich obsługa ma zostać dodana po rynkowym debiucie. Dla sektora edukacji nie powinien to być duży problem, czego dowód dają od kilku lat komputery typu Chromebook, które zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych cieszą się coraz większą popularnością. Niewykluczone że więcej szczegółów na temat projektu "The New Windows" poznamy już w najbliższych tygodniach.