Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Valve: Twórcy nie powinni rozdawać kluczy na Steam Greenlight

Arkad | 12-02-2015 11:42 |

SteamDostawca platformy Steam ciągle poszukuje nowych dróg rozwoju swojego produktu, który już niedługo może cyklicznie przekraczać nawet 10 milionów aktywnych graczy w jednym momencie. Dzisiaj trudno spotkać na rynku grę, jaka nie byłaby dostępna na przynajmniej jednej platformie - może to być Origin lub nielubiany ostatnio Uplay, ale wielu twórców decyduje się na debiut w ramach usługi Valve. Duże studia nie mają problemów z finansowaniem swojej obecności w sklepie Steam, natomiast niezależni deweloperzy muszą brać udział w różnych konkursach pozwalających na dostanie się do upragnionej dystrybucji. Konkursy to być może zbyt wiele powiedziane, bowiem dla wielu twórców jedyną drogą jest Steam Greenlight. Relatywnie młoda usługa pozwala graczom na wybieranie najbardziej interesujących tytułów, które mogą trafić do oficjalnej sprzedaży.

Przekupywanie graczy jest powszechnym procederem na Steam Greenlight.

Jak to zwykle bywa, tam gdzie pojawia się możliwość wyboru, tam również istnieje pewnego rodzaju "korupcja" zachęcająca użytkowników do głosowania na jedyną odpowiednią grę. Deweloperzy nie przekupują graczy przy pomocy gotówki, ale stosują całkiem popularną strategię oferowania darmowych kluczy za oddany głos. Valve prosi twórców, aby zaprzestali takiej formy promocji swoich tytułów i przyłożyli się bardziej do dopracowania gier. Warto wspomnieć, że liczba głosów to nie jedyny czynnik decydujący o możliwości pojawienia się produkcji w oficjalnym sklepie Steam.

Dostawca usługi sprawdza zainteresowanie graczy analizując opinie, co może wydłużyć termin wprowadzania gry do sprzedaży. Dla wielu twórców oferowanie kluczy za oddany głos jest pewnym ryzykiem, które oczywiście może się opłacić tylko w przypadku umieszczenia swojego dzieła w największym sklepie z grami na świecie. Nie wydaje nam się, aby apele Valve wpłynęły na strategię deweloperów.

Źródło: Eurogamer / Steam

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 4

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.