Test XNOTE P370EM z 2x Radeon HD 7970M za 10000 zł

Temperatury i kultura pracy

Każdy sprzęt podczas pracy wydziela pewne ilości ciepła - takie są prawa fizyki i nie da się tego uniknąć. Fakt ten sprawia, że producenci są zmuszeni kombinować, w jaki sposób zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza, aby obniżyć temperaturę obciążonych podzespołów. Dotyczy to oczywiście także laptopów, a już na pewno, przeznaczonego stricte dla graczy testowanego XNOTE P370EM. Zastosowane w nim komponenty są bardzo wydajne, co zresztą ukazaliśmy na poprzednich stronach. Czy w związku z tym, obawy o temperatury panujące w środku oraz o skuteczność rozpraszania ciepła w tym laptopie są uzasadnione? W przypadku procesora, teoretycznie powinno być lepiej od mobilnych i7 z rodziny Sandy Bridge, jako że w i7-3740QM obniżono proces technologiczny do 22 nm, co przede wszystkim powinno korzystnie wpłynąć na ilość wydzielanego ciepła. Cały ten obraz mogą jednak popsuć zainstalowane w P370EM mocne, a zatem bardzo ciepłe karty graficzne.

Nasze obawy były raczej przedwczesne. Z temperaturami we wnętrzu testowanego XNOTE wcale nie było tak źle, jak to się mogło na początku wydawać. O ile w spoczynku temperatury CPU i GPU nie należą do najniższych w zestawieniu, to pod obciążeniem, gdy do akcji wkraczają trzy wentylatory, sytuacja ulega diametralnej zmianie. Skuteczność systemu chłodzenia P370EM jest bardzo wysoka - jedynie 82 stopnie Celsjusza GPU pod obciążeniem to naprawdę świetny wynik. Co prawda, wysoka wydajność wentylatorów ma swoje odzwierciedlenie w głośności ich pracy, jednak pochłonięci grą z założonymi słuchawkami raczej nie będziemy na to zwracać uwagi. A co z nagrzewaniem się obudowy? W spoczynku obudowa notebooka pozostaje przyjemnie chłodna. Pod obciążeniem natomiast, lekko ciepły robi się obszar pod ekranem, no i oczywiście, spód.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• następna ›
• ostatnia »