Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Mała, ale z potencjałem
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Mała, ale z potencjałem
- 2 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma Testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy praktyczne - Temperatury CPU, GPU i Chipsetu
- 9 - Podsumowanie - Wygląd ponad wszystko?
Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd zewnętrzny #1
Corsair Crystal 280X RGB przychodzi do nas w niewielkim, brązowawym kartonie z czarnymi nadrukami przedstawiającymi głównie logo i nazwę producenta, model obudowy oraz samą obudowę. W środku znajdziemy instrukcję ze specyfikacją i dwie spore piankowe wkładki. Amerykanie w ten sposób zabezpieczyli swój nowy produkt z każdej ze stron, to ważne bowiem mamy tutaj do czynienia z aż trzema szklanymi taflami. Całość dodatkowo doczekała się foliowego worka oraz naklejek na powierzchniach łatwo się rysujących. Pudełko z niezbędnymi śrubkami i opaskami zaciskowymi schowane zostało w jednej z zatok 3,5 cala.
Sama obudowa stwarza bardzo dobre pierwsze wrażenie. Mimo niewielkich wymiarów jest stosunkowo ciężka oraz co zdecydowanie ważniejsze - sztywna i solidna. Spora ilość materiału "premium" jakim jest hartowane szkło również wpływa pozytywnie na odbiór. Pierwsza tego typu tafla znalazła się na górze i stanowi ona więcej niż połowę tej strefy. Jest ona odsunięta od szkieletu obudowy, co ma zapewnić dostęp do świeżego powietrza wentylatorom znajdującym się poniżej. Zawsze można ją również zdjąć i tym razem na szczęście producent pożegnał się ze śrubami imbusowymi na rzecz estetycznych i wygodnych szybkowkrętek.
Panel I/O w Corsair Crystal 280X RGB również dostępny jest od góry, zaraz przy krawędzi. Nie znajdziemy tutaj jednak zbyt wiele, bowiem mowa tylko o dwóch złączach USB 3.1 Gen 1, dwóch portach audio oraz kwadratowym przycisku Power i Reset. Dwa ostatnie z wyczuwalnym kliknięciem, a wszystko wyprowadzone do jednej płaszczyzny. Przełącznik do ponownego uruchomienia mógłby być co prawda odrobinę większy, ale nie korzysta się z niego na tyle często by był to problem. Niestety, okolice panelu I/O przyozdobione zostały błyszczącym plastikiem. Chociaż zdecydowanie przyciąga to wzrok, to również brud i odciski palców.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Mała, ale z potencjałem
- 2 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy Corsair Crystal 280X RGB - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma Testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy praktyczne - Temperatury CPU, GPU i Chipsetu
- 9 - Podsumowanie - Wygląd ponad wszystko?
Powiązane publikacje

Test obudowy komputerowej Krux Empero - Nowa jakość w ofercie producenta. Przeszklony i rozświetlony dwukomorowy model
41
Test obudowy komputerowej Corsair 3500X - Przeszklona i dobrze wykonana konstrukcja. W rozsądnej cenie, tylko bez wentylatorów
74
Test obudowy komputerowej be quiet! Pure Base 501 DX - Czyli Pure Base 501 Airflow plus dodatkowy wentylator i listwy ARGB
32
Jaka obudowa do komputera? Polecane obudowy komputerowe na luty 2025. Poradnik zakupowy od 200 do 2000 złotych
47