Sony dostarczyło 22,3 miliona sztuk PlayStation 4 od premiery
Na rynku konsol nowej generacji nie ma już tak naprawdę wojny. Walki pomiędzy obozem Microsoftu a Sony skończyły się już dawno temu - ten pierwszy pogodził się ze swoją klęską kilka miesięcy po premierze Xbox One, a japoński konkurent nie musiał tak naprawdę robić zbyt wiele, aby przekonać klientów do swojego produktu. Powodów wielkiej przegranej firmy z Redmond jest kilka, ale do słabych wyników najbardziej przyczyniły się prawdopodobnie zestawy z sensorem Kinect, które były zawsze droższe od egzemplarzy PlayStation 4. Potem było już za późno na nadrobienie strat, czego wynikiem są informacje takie jak ta dzisiejsza. Sony swoim zwyczajem lubi chwalić się statystykami sprzedaży konsoli PlayStation 4 i co kilka miesięcy karmi nas kolejnymi danymi.
Microsoft siedzi w kącie i płacze.
Tym razem opublikowano statystyki finansowe dotyczące roku fiskalnego, który zakończył się 31 marca - wynika z nich, że od dnia premiery (listopad 2013) udało się do tej pory sprzedać 22,3 miliona egzemplarzy konsoli PlayStation 4. Co więcej, korporacja sprzedała 14,8 miliona egzemplarzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Japoński producent dostarcza dziennie mniej więcej 45 tysięcy swoich urządzeń, czyli jedną konsolę na dwie sekundy. Robi wrażenie? Chcielibyśmy porównać te liczby do wyników Xbox One, jednak Microsoft nie lubi chwalić się swoimi osiągnięciami na rynku cyfrowej rozrywki.
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że firma z Redmond dostarczyła łącznie 1,6 miliona egzemplarzy Xbox One i Xbox 360 w pierwszym kwartale 2015 roku. Sony jest pewne swojej pozycji w segmencie konsol do gier i przewiduje osiągnięcie sprzedaży PlayStation 4 na poziomie 16 milionów urządzeń do 31 marca 2016 roku. Spada udział przenośnych modeli PlayStation Portable oraz PlayStation Vita - w ostatnim roku fiskalnym udało się sprzedać 3,3 miliona egzemplarzy, co jest słabszym wynikiem w porównaniu do 4,1 miliona sztuk w roku ubiegłym.
Źródło: Eurogamer