Silverstone CP14 - Gadżet dla posiadaczy starszych płyt głównych

Mimo iż nośniki półprzewodnikowe oraz moduły pamięci RAM są stosunkowo tanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę ubiegły rok, to złożenie nowego komputera od A do Z nadal nie jest małym wydatkiem. Głównie za sprawą drogich kart graficznych, procesorów oraz poniekąd również płyt głównych. Wielu użytkowników decyduje się więc na modernizację obecnie posiadanego zestawu, wymieniając powoli poszczególne elementy. Czasami jednak dochodzi do konfliktów, gdzie stare nie do końca wspiera nowe, a nowemu brak zgodności wstecznej. Jeśli więc jesteście posiadaczami starszej płyty głównej i nowej obudowy, a problemem okazał się panel I/O to może was zaciekawić nowy gadżet od Silverstone.

Sugerowana cena Silverstone CP14 nie została zdradzona, ale znając politykę firmy nie powinno być drogo. Nawet mimo niszowości urządzenia.

Test obudowy SilverStone Primera PM02 - Szkło też może oddychać

Silverstone CP14 to adapter o wymiarach 22 x 10 x 30 (szerokość x wysokość x głębokość) milimetrów i wadze 4,5 grama. Czarny laminat wyposażony został w męską wtyczkę 19-pinową wykorzystywaną przez USB 3.1 Gen 1 typu A oraz żeńską wtyczkę 20-pinową dla USB 3.1 Gen 2 typu C. Tym samym urządzenie umożliwia podłączenie przedniego panelu w nowszej obudowie do starszych (lub po prostu tańszych) płyt głównych. Deklarowana wydajność w żaden sposób nie jest limitowana przez opisywany gadżet i zależnie od płyty będzie wynosić 5 lub 10 Gbps.

SilverStone SDP11 i SDP12 - Adaptery na dyski SSD do zatoki 5,25"

Silverstone CP14 nie wymaga instalacji żadnych dodatkowych sterowników, a więc całość niezależna jest od używanego systemu operacyjnego. Sugerowana cena urządzenia nie została zdradzona, ale znając politykę firmy nie powinno być drogo. Tak czy siak chociaż to dość niszowa zabawka, to cieszyć powinna jej zapowiedź. Tego typu adapterów na rynku, nawet u chińskich braci z Aliexpress, jest jak na lekarstwo. A dostępne jednostki są absurdalnie wysoko wycenione, bo na 40-50 dolarów, czyli około 150-200 złotych.