Samsung Galaxy S21 - pierwsze rendery smartfona rozczarowują
Coroczna premiera flagowych smartfonów Samsunga to jedno z najważniejszych wydarzeń w smartfonowym świecie - w końcu nie od dziś wiadomo, że Koreańczycy produkują jedne z najlepszych urządzeń opartych na Androidzie. Chyba wszyscy zgodzimy się jednak, że tegoroczna linia Galaxy S20 nie okazała się być tak przebojowa, jak S10. Za główne przyczyny tego stanu rzeczy należy uznać kolejny wzrost cen, mało zmian względem poprzedniej generacji czy nieudane procesory Exynos 990. Honor tej rodziny ratuje wydany dosłownie przed chwilą model S20 FE. Pytanie więc, jaka będzie następna linia flagowców? Cóż, powoli poznajemy odpowiedź na to pytanie. Niestety, na ten moment można mówić o małym rozczarowaniu...
Choć ekran Galaxy S21 zajmuje znaczną część przedniego panelu, to jednak nie widać większych zmian względem Galaxy S20. Co gorsza, nowy model ma grubsze ramki od poprzednika.
Test smartfona Samsung Galaxy S20 FE - taniej, a wcale nie gorzej
Niezawodny leakster Ice universe wrzucił na swój twitterowy profil świeżutkie rendery Samsunga Galaxy S21 (lub S30, nie wiemy jeszcze po jakie nazewnictwo sięgnie producent). Pierwsze wrażenia? Przedstawiony model wygląda bardzo podobnie do ostatnich topowych smartfonów Koreańczyków - z tyłu nadal mamy wysepkę na aparat po lewej stronie, jednak tym razem została ona rozciągnięta na ramki urządzenia, co wygląda całkiem ciekawie. Niestety, front może zawieść, bo choć ekran zajmuje znaczną część przedniego panelu, to jednak nie widać większych zmian względem Galaxy S20. Co gorsza, S21 ma grubsze ramki od poprzednika. W zamian możemy mieć większe poczucie symetrii.
Najwidoczniej Samsung idzie w redukcję kosztów - już w Galaxy Note 20 mieliśmy do czynienia z pleckami wykonanymi z tworzywa sztucznego, a tym razem otrzymamy ramki à la Galaxy S20 FE. Nie brakuje też niepocieszających informacji, jakoby nowa linia wspierała ładowanie tylko do 25 W, czy oferowała częstotliwość odświeżania ekranu do 90 Hz (poprzednik oferował 120 Hz). Co ciekawe, smartfony z linii Galaxy S21 mają zostać zaprezentowane zaraz po Nowym Roku, a więc kilka tygodni wcześniej niż zwykle. Nowa seria flagowców zapowiada się więc... nietypowo. Mamy jednak nadzieję, że producent jeszcze zaskoczy nas czymś pozytywnie.
Samsung Galaxy S21 i Note21 nie będą flagowcami? Oto dlaczego
Galaxy S21 vs Galaxy S20
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
30
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10