AMD Ryzen - litera X w symbolach procesorów oznacza funkcję XFR

Intel przyzwyczaił nas, że w topowych procesorach ostatnia litera często oznacza wersję z odblokowanym mnożnikiem, dzięki któremu łatwo zwiększymy taktowanie. Jako przykład niech posłużą modele Core i7-5775C, Core i7-7700K, Core i7-6950X. Z pewnością ciekawi Was, jak to będzie wyglądało w przypadku nowych układów AMD z rodziny Ryzen. W końcu jak powszechnie wiadomo, wszystkie te procesory mają posiadać odblokowany mnożniki, jednak niektóre spośród ujawnionych modeli mają na końcu literkę X. Nieco światła na całą sprawę rzucił jeden z użytkowników forum Reddit. Okazuje się, że chipy te zostaną wyposażone w funkcję XFR (eXtended Frequency Range). Na czym ona dokładnie polega?

Mamy nadzieję, że obecność funkcji XFR warta jest większego poboru energii oraz wyższej ceny procesora. Prawdopodobne jest, że takie modele będą również lepiej się podkręcać.

Jeśli przyjrzymy się liście nowych procesorów Ryzen, łatwo zauważyć, że modele bez dopisku X charakteryzują się niższym poborem prądu. Jako przykład niech posłuży 8-rdzeniowy/16-wątkowy R7 1700, którego TDP wynosi rzekomo zaledwie 65 W, jednak wariant z literką X cechuje się już TDP na poziomie 95 W. Warto zwrócić również uwagę na (rzekomą) różnicę w cenie między tymi układami, która wynosi niemal 70 dolarów. Wszystko przez wspomniane powyżej XFR, które zaimplementowane jest w droższym modelu. To część technologii AMD SenseMI. Odpowiada ona m.in. za optymalizowanie funkcji energetycznych, jednak samo eXtended Frequency Range służy do podwyższania częstotliwości procesora zależnie od konkretnego egzemplarza czy zastosowanego chłodzenia. Co ciekawe, taktowanie może skoczyć wtedy nawet powyżej deklarowaną wartość Boost przez producenta.

Plotka: Znamy europejskie ceny części z procesorów AMD Ryzen

Jest jeszcze za wcześnie by mówić, jak to sprawdzi się w praktyce, jednak mamy nadzieję, że obecność tej funkcji warta jest większego poboru energii oraz wyższej ceny procesora. Prawdopodobne jest, że takie modele będą również lepiej się podkręcać. Nie wiemy jednak, czy tańsze odmiany Ryzenów zostaną pozbawione również innych elementów pakietu SenseMI. Mimo wszystko dla wielu osób dopłata do układów z "iksem" będzie wygodniejsza, choćby dla samej świadomości, że chip nie jest okrojony oraz jest zdolny do osiągania jak najlepszych rezultatów. Z niecierpliwością czekamy na testy, które ujawnią różnice między tymi procesorami.

Plotka: Nazwy i taktowania wszystkich procesorów AMD Ryzen