LG już niedługo zacznie tworzyć ekrany o zagęszczeniu nawet 700 PPI
Zaprezentowany trzy dni temu nowy flagowy smartfon LG G3 otrzymał jako jeden z pierwszych smartfonów wyświetlacz o rozdzielczości aż 2560 x 1440 pikseli - nie ma wątpliwości, że koreański producent już za chwilę będzie miał przysłowiowy ogon i w ślady za nim pójdą kolejne firmy, które nie mogą przecież tracić wizerunkowo na oferowaniu gorszej klasy ekranów. Mówi się, że Samsung Galaxy Note 4 od początku jest projektowany z myślą właśnie o rozdzielczości QHD (Quad HD) i LG wraz ze swoim modelem G3 nie zaskoczyło tak naprawdę nikogo - no może oprócz użytkowników, którzy nie wiedzą jeszcze jakimi prawami rządzi się rynek urządzeń mobilnych ;) Jak się okazuje, rozdzielczość 2560 x 1440 pikseli nie jest jeszcze najwyższym poziomem planowanym dla smartfonów i kolejne modele tworzone przez LG mogą otrzymać jeszcze większe wartości zwiększające automatycznie upakowanie pikseli w przeliczeniu na cal.
Warto wspomnieć, że obecny LG G3 oferuje 538 pikseli na cal (PPI), a firma według najnowszych doniesień planuje powiększanie tego wskaźnika nawet do 600 oraz 700 PPI. Na co komu potrzebna tak duża ilość pikseli? Nie trzeba być specjalistą od ekranów aby stwierdzić, że pewna granica została już przekroczona i powyżej niej użytkownik nie odczuwa już żadnej różnicy pomiędzy kolejnymi wyświetlaczami - co innego, że nie możemy przecież przeciwstawiać się rozwojowi technologicznemu i krytykować ulepszania parametrów technicznych w smartfonach.
Co tam 500, 600 lub 700 PPI w smartfonie - my czekamy na wartości rzędu 1000 PPI!
LG podczas wydarzenia SID 2014 (od 1 do 6 czerwca) odbywającym się w San Diego ma pokazać kolejny wyświetlacz przygotowany dla phabletów, a mianowicie 6-calowy ekran o tej samej rozdzielczości QHD (491 PPI). Na razie trudno oczekiwać szerokich pokazów między innymi małych wyświetlaczy 4K - na to przyjdzie jeszcze czas. A co z posiadaczami notebooków i komputerów PC? Jak się zapewne domyślacie, coraz częściej będziemy pisali o premierach sprzętu obsługującego 3840 x 2160 pikseli i powoli powinniśmy szykować pieniądze na wymiany monitorów - nie spieszmy się jednak zbyt bardzo, gdyż do tak zwanej ery 4K pozostało jeszcze trochę czasu.
Źródło: PhoneArena