Lenovo Moto Z Play - nowy smartfon z modułem fotograficznym
Trzeba przyznać, że wizja smartfonów modułowych prezentuje się nadzwyczaj ciekawie. Dokładane elementy sprawią, że urządzenie staje się nie tylko własnoręcznie przez nas spersonalizowane, ale również lepiej sprawuje się pod ściśle określonym kątem. Niemniej jednak, wciąż jest to raczej wizja przyszłości - kilku producentów zdecydowało się wprawdzie na skierowanie do sprzedaży takich rozwiązań, aczkolwiek rynku nie zawojowały. Najlepszym tego przykładem niech będzie chociażby LG G5. Mimo to niepowodzenie konkurencji wcale nie zniechęca chińskiego Lenovo, które zaprezentowało trzy smartfony modularne należące do nowej serii Moto Z. Najnowszy jej przedstawiciel z dopiskiem Play zaprezentowany został na tegorocznych targach IFA wraz z modułem fotograficznym Hasselblad True Zoom, dzięki któremu telefon ma robić zdjęcia w lepszej jakości.
Moto Z Play to kolejny modułowy smartfon od Lenovo. Choć specyfikacja może nie zachwyca jak za sugerowaną cenę (499 euro), to urządzenie prezentuje się nieźle i może przyciągnąć wielu klientów głodnych innowacji.
Na początek kilka słów o samej słuchawce. Lenovo Moto Z Play oferuje duży, 5,5-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. W środku drzemie procesor Qualcomm Snapdragon 625 wraz z 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej (którą można rozszerzyć za pomocą karty microSD). Smartfon posiada dwa aparaty fotograficzne: tylny 16 Mpix f/2.0 (z możliwością nagrywani 4K) oraz przedni 5 Mpix f/2.2 z diodą LED. Warto wyróżnić bardzo pojemną baterię 3510 mAh, która według producenta zapewni nawet 50 godzin pracy na jednym ładowaniu. Całość pracuje pod kontrolą czystego Androida w wersji 6.0.1 Marshmallow. Moto Z Play oferuje ponadto zgodność z takimi standardami jak Bluetooth 4.0, Wi-Fi, NFC, LTE czy USB-C. Nie zabrakło także czytnika linii papilarnych oraz złącza słuchawkowego (którego akurat Moto Z oraz Moto Z Force nie ma). Wymiary telefonu to 156.4 x 76.4 x 7 mm, natomiast cena sugerowana wynosi 499 euro.
Moduł fotograficzny Hasselblad True Zoom to ciekawe rozwiązanie szczególnie dla fanów fotografii. Dzięki niemu będziemy w stanie osiągnąć jakość zdjęć niedostępną dla innych smartfonów.
Największą atrakcją zaprezentowaną przez Lenovo nie jest jednak sam smartfon, lecz moduł fotograficzny Hasselblad True Zoom, który można przypiąć do opisanego wyżej telefonu za pomocą... magnesu. To ciekawe rozwiązanie szczególnie dla fanów fotografii - oferuje ono 10-krotny zoom optyczny, ksenonową lampę błyskową, daje także możliwość zapisu zdjęć w formacie RAW. Można zatem powiedzieć, że dzięki temu modułowi będziemy w stanie osiągnąć jakość zdjęć niedostępną dla innych smartfonów. Takie rozwiązanie ma jednak trochę wad. Przede wszystkim zwiększają się rozmiary urządzenia, przez co może stać się niewygodne do trzymania w dłoniach. Trzeba także wspomnieć o tym, że moduł może łatwo odczepić się od słuchawki. Inna sprawa to cena, która ma wynosić około 299 euro. Łatwo zatem policzyć, ile w sumie może kosztować tandem Moto Z Play + Hasselblad True Zoom. Czy jest to opłacalny zakup? To już sprawa dyskusyjna.
.
Powiązane publikacje

Huawei MatePad Pro 13.2 - premiera najciekawszego tabletu firmy od lat. Idealny rywal dla Samsung Tab S8 Ultra
7
Ultimate Design - Huawei oficjalnie wprowadził nową submarkę. Czego możemy się spodziewać tym razem?
29
Google Pixel 8 i Pixel 8 Pro mają otrzymać rekordowo długi czas wsparcia aktualizacjami. Wiemy wszystko o smartfonach
25
Apple iPhone 15 Pro - trzymanie smartfona w rękach może chwilowo zmienić kolor ramki. Zakup etui obowiązkowy?
55