Razer BlackWidow X - Tańsze odmiany klawiatur mechanicznych
Pierwszy model klawiatury mechanicznej Razer BlackWidow Ultimate zadebiutował w 2010 roku, przecierając szlaki pozostałym producentom, którzy zdawali się bagatelizować potencjał takich rozwiązań. Tymczasem Razer trafił w dziesiątkę, szybko zdobywając rynek entuzjastów poszukujących solidnego narzędzia do giercowania. Później firma regularnie odświeżała flagową konstrukcję, ale dokonywała raczej kosmetycznych zmian, bowiem pierwszemu projektowy niewiele można było zarzucić. Nastał 2016 rok, dlatego Razer postanowił znowu przypomnieć o istnieniu serii, wprowadzając model BlackWidow X, będący tańszą odmianą tej klasycznej mechanicznej klawiatury. Urządzenie będzie występować w czterech wariantach konfiguracyjnych i cenowych. Oczywiście, bardziej zaawansowane modele BlackWidow nadal pozostają w sprzedaży.
Ciężko przewidzieć czy BlackWidow X podbije rynek, wszak nawet najtańsze odmiany kosztują niemałe pieniądze (~300 złotych).
Klawiatury mechaniczne Razer BlackWidow X stanowią odchudzone wersje droższego rodzeństwa, pozbawione między innymi górnej pokrywy oraz klawiszy makro umieszczonych wzdłuż lewego boku. Producent deklaruje, ze ergonomia i wytrzymałość sprzętu nie ucierpiała, ponieważ to konstrukcja bazująca na sprawdzonych elementach. Urządzenia otrzymały specjalne przełączniki mechaniczne Razer Mechanical Switch, które do aktywacji potrzebują siły ~50 gramów, wytrzymając nawet 80 milionów kliknięć. Dwie wersje BlackWidow X zostały wyposażone w technologię Chroma, która pozwoli na podświetlenie klawiszy paletą 16,8 miliona kolorów (sRGB). Jest ona zsynchronizowana z popularnymi grami komputerowymi (np. Call of Duty: Black Ops III albo Overwatch), aczkolwiek dzięki oprogramowaniu Razer Synapse będziemy mogli tworzyć własne profile podświetlenia.
Pozostałe klawiatury należące do rodziny BlackWidow X (Ultimate & Tournament Edition), to konstrukcje pozbawione technologii Chroma. Obydwa modele będą dostępne także w jeszcze tańszej wersji z przełącznikami mechanicznymi Cherry MX Blue. Pierwsza z nich cechuje się tylko jednym kolorem podświetlenia (zielony), natomiast druga została go całkowicie pozbawiona i nie posiada bloku numerycznego - dotyczy to także wariantu Chroma Tournament Edition. Ciężko przewidzieć czy BlackWidow X podbije rynek, wszak nawet najtańsze odmiany kosztują niemałe pieniądze (~300 złotych), zatem określane tych modeli mianem budżetowych jest poważnym niedomówieniem. Sklepowa premiera odbędzie się niebawem, a ceny poszczególnych wersji prezentują się następująco:
- BlackWidow X Chroma - 189,99 euro
- BlackWidow X Tournament Edition Chroma - 149,99 euro (brak bloku numerycznego)
- BlackWidow X Ultimate - 119, 99 euro
- BlackWidow X Ultimate - 109, 99 euro (Cherry MX Blue)
- BlackWidow X Tournament Edition - 79,99 euro
- BlackWidow X Tournament Edition - 69,99 euro (Cherry MX Blue / brak bloku numerycznego)
Tak wygląda Razer BlackWidow Chroma - zwróćcie uwagę na kolorowe oświetlenie (fot: CAPT MORG)
Powiązane publikacje

Razer Pro Click V2 Vertical Edition - pierwsza pionowa myszka w historii marki debiutuje wraz z tańszym bratem
15
8BitDo Retro R8 Mouse - N Edition - myszka, która oferuje styl konsoli NES, sensor PixArt PAW 3395 oraz stację ładującą
14
Rodzina myszek Endorfy LIV powiększyła się o nowe modele. Bardzo lekkie konstrukcje, dwa rodzaje sensorów i dodatki w zestawie
25
Myszki dla graczy HATOR Quasar 3 już w sprzedaży. Flagowy model oferuje sensor PixArt PAW 3950 i odświeżanie do 8000 Hz
6