Karty graficzne Intel Xe trafią do wszystkich segmentów rynku

Tak, jak na rynku laptopów wkrótce dojdzie do dywersyfikacji procesorów, podobna sytuacja będzie miała miejsce w segmencie dedykowanych kart graficznych. Oto bowiem, po raz pierwszy od 1998 roku i kart i740 (wykonanych w litografii 350 nm!), Intel powraca do rywalizacji w przestrzeni (d)GPU. Seria Xe ma wejść do sprzedaży w 2020 roku i będzie stanowić alternatywę dla produktów firm NVIDIA oraz AMD. Pod koniec lipca Niebiescy umieścili (i bardzo szybko zdjęli) sterowniki 26.20.16.9999, w których pojawiły się wzmianki o czterech nowych modelach GPU. Ponadto w niedawnym wywiadzie Pro Hi-Tech (rosyjskiego kanału YouTube) z Rają Kodurim, główny architekt GPU wspomina, że priorytetem dla Niebieskich jest wydanie nowych kart graficznych dla każdego segmentu rynku.

Niedawny wywiad z Rają Kodurim został pierwotnie błędnie przetłumaczony. Karty graficzne z serii Xe nie będą kosztować 200 dolarów, aczkolwiek Intel prawdopodobnie najpierw wprowadzi modele budżetowe.

Pierwotnie nagranie z YouTube zostało opatrzone błędnym tłumaczeniem, sugerując, że karty graficzne Intela z serii Xe będą kosztować od 200 dolarów. Być może niektóre modele ostatecznie nadal będą opatrzone taką ceną, ale takie słowa od Koduriego de facto nie padły. Wiemy to dzięki uprzejmości samego Intela, który przekazał portalowi Tom's Hardware oryginalne nagranie w języku angielskim. Pracownik Niebieskich podkreślił w rozmowie, że intencją firmy jest wejście od mainstreamu po układy dla centrów danych korzystających z pamięci HBM. Te pierwsze mają być w założeniu tanie, potencjalnie w granicach 200 dolarów, ale wprowadzenie do nich dość kosztownej pamięci HBM jest raczej mało prawdopodobne (choć niczego nie należy wykluczać).

Intel Tiger Lake-Y z mocą jednego wątku na poziomie i9-8950HK

Intel planuje w ciągu 2-3 lat wprowadzić do sprzedaży całą nową rodzinę kart graficznych, od układów zintegrowanych przez dedykowane po wspomniane wyżej, GPU dla centrów danych. Koduri dodał, że strategia firmy skupia się przede wszystkim na dostarczeniu produktów w atrakcyjnych przedziałach cenowych. Jego słowa można odebrać jako zapowiedź tego, że pierwsze dedykowane karty Intela mogą być produktami budżetowymi. Na więcej oficjalnych informacji należy poczekać. W tym momencie wiadomo jedynie, że pierwsze dGPU Intela będą wyprodukowane w litografii 10 nm i ukażą się w 2020.