EA wycofuje pudełkowe wersje gier z Indii. Inne kraje w kolejce?

Cyfrowa dystrybucja początkowo miała być sposobem na szybkie i przede wszystkim tanie kupowanie gier komputerowych. Twórcy nie musieli zaprzątać sobie głowy drukowanie pudełek i tłoczeniem płyt, zaś aktualizacje mogły być dystrybuowane w bardzo prosty i klarowny sposób. Niestety cyfrowa dystrybucja rozwinęła na dobre swoje skrzydła, jednak ceny niektórych elektronicznych edycji są wyższe od ich pudełkowych odpowiedników pomimo tego, że odchodzą koszty pudełka, płyty oraz pośredników. Dlaczego tak jest? Ponieważ duża część pieniędzy trafia bezpośrednio do wydawcy i jak wiadomo, windowanie ceny ma na celu zwiększenie zysków. Oprócz tego na użytkowników korzystających z cyfrowej dystrybucji nakładane jest wiele ograniczeń jak np. brak możliwości odsprzedania gry. 

Firma Electronic Arts decyduje się na odważny krok całkowitego zaprzestania sprzedaży pudełkowych wydań swoich produktów, jednak ten pomysł dotyczy jak na razie tylko Indii. Dlaczego mówimy o sporej odwadze EA? W Indiach dostęp do stałego Internetu nie jest rzeczą popularną oraz ceny pudełkowych gier są bardzo niskie.

Dużą ilość tytułów można kupić nawet za 16 dolarów, podczas gry w Europie ceny sięgają 50 dolarów. Electronic Arts zdecydowało się w Indiach na okresowe podnoszenie cen swoich dzieł, jednak efekt był dokładnie odwrotny od zamierzonego – gracze przestali kupować gry więc zadecydowano, że najwyższy czas porzucić standardowe wydania i przejść tylko na dystrybucję cyfrową, która będzie dystrybuowana przy pomocy platformy Origin. Przy cyfrowej sprzedaży nie jest możliwe manipulowanie cenami, gdyż ustala je sam twórca.

Szykuje się mały przewrót w segmencie gier?

Jeżeli wprowadzenie całkowitej cyfrowej sprzedaży okaże się sukcesem, to bardzo możliwe, że korporacja zdecyduje się na taki krok i w innych państwach. EA nie będzie musiała się wtedy zamartwiać dystrybucją pudełek oraz praktycznie cały zysk będzie wpływał do firmowego skarbca – brak pośredników to większy bezpośredni zarobek. Czy ten eksperyment zda egzamin, czy może okaże się kolejnym strzałem w kolano? Prędzej czy później się dowiemy.

Źródło: India Video Gamer