Dying Light 2 na ukończeniu. Techland dementuje przykre plotki
Z zapowiedziami i przesunięciami Dying Lihght 2 można już nieco ogłupieć. Pierwszy trailer gry podczas E3 2018 i przesunięcie jej premiery na bliżej nieokreślony termin z początkiem tego roku - wszystko to było równie nieoczekiwane. I choć przesunięcia premier nie są jednak w gamedevie czymś niezwykłym, to podobna co przy powstawaniu Dying Light 2 "aferka" nie zdarza się przesadnie często. Na początku tego miesiąca z biur Techlandu dobiegły nas bowiem niepokojące głosy, że gra jest w totalnej rozsypce, a jej debiut liczony jest w kolejnych latach. Dziś otrzymujemy zupełnie odwrotną informację - produkcja Dying Light 2 ma być ponoć już "na ostatniej prostej".
Ostatnie niepomyślne doniesienia na temat prac nad Dying Light 2 zostały zdementowane przez Techland w ciekawym wywiadzie dla serwisu Escapistmagazine. Co mówią twórcy o procesie powstawania gry?
Premiera Dying Light 2 opóźniona i jeszcze nie wiadomo do kiedy
W naszym newsie Dying Light 2 - problemy w Techlandzie. Gra trafi w ręce Microsoftu? możecie zapoznać się ze szczegółami dotyczącymi problemów przy produkcji Dying Light 2. W wielkim skrócie - w serwisie Polski Gamedev pojawił się felieton, w którym autor cytuje zdruzgotanych deweloperów pracujących nad grą. Zgodnie z ich słowami, w studiu panować miała dezorganizacja i nikt do końca nie wiedział, jaki kierunek ma gra, ani tym bardziej kiedy można spodziewać się jej premiery. Sporą częścią większego problemu miał być dyrektor kreatywny, Adrian „Pyza” Ciszewski, który (zdaniem deweloperów) co chwilę zmieniał wizję i kierunek produkcji, będąc przy tym pracoholikiem, wymagającym tego samego od swoich podwładnych.
Dying Light 2 - pokazano gameplay. Gra zapowiada się fantastycznie
Byłoby dziwne, gdyby twórca gry nie zareagował jakkolwiek na tak niekorzystny "PR" ze strony pracowników, który to rozpełzł się po wszystkich branżowych mediach na całym świecie. I faktycznie, w serwisie Escapistmagazine ukazał się właśnie wywiad ze starszą menedżer ds. PRu Aleksandrą Sondej oraz głównym projektantem gry - Tymonem Smektałą (wywiad możecie przeczytać w języku angielskim TUTAJ). Prócz sugestii, że prace nad Dying Light 2 są na ukończeniu, pracujący nad Dying Light 2 zaznaczyli, że doniesienia o panującym w studiu chaosie są nieprawdziwe, podobnie jak brak udanej współpracy z Chrisem Avellone. Sondej oraz Smektała dodają też, iż byli świadomi prowadzenia przez Polski Gamedev rozmów z pracownikami Techlandu. Studio szanuje zasadę "transparentności" i zawsze dopuszcza do takich wywiadów jednak ubolewa, że w materiale nie pojawiły się dużo bardziej pozytywne informacje dostarczone dziennikarzom, a raczej tylko ta ciemniejsza strona medalu.