Assassin’s Creed IV: Black Flag - Graficzne smaczki na filmie

Assassin’s Creed IV: Black Flag zapowiada się jako jedna z ciekawszych premier tegorocznej jesieni, zaś producent nie traci sił i środków, aby podtrzymać zainteresowanie tytułem. Czwarta według numeracji i szósta w kolejności pecetowa odsłona serii, przeniesie akcję w okolice Karaibów, zatem spodziewać można się długich godzin przesiedzianych na statkach, spektakularnych bitew morskich, wypoczynku pod palmami, skoków do lazurowej wody i tym podobnych atrakcji. Ilość materiałów wideo promujących Assassin’s Creed IV: Black Flag jest ogromna, ale wśród niekończących się fragmentów rozgrywki, warto rzucić okiem na techniczne aspekty najnowszej produkcji Ubisoft. O ile pod względem konstrukcji nie należy spodziewać się większych zmian, bowiem programiści twardo stoją przy dotychczasowych koncepcjach, tak od strony stricte wizualnej może to być naprawdę łakomy kąsek. Assassin’s Creed IV: Black Flag hula na silniku Anvil Next, który napędzał również Assassin’s Creed III, ale przeszedł w międzyczasie liczne usprawnienia.

Czwartą część przygód asasynów przygarnęła pod swoje skrzydła NVIDIA, co wydawało się naturalną koleją rzeczy, skoro Assassin’s Creed III dodawano do kart graficznych GeForce. Na pewno otrzymamy więc obsługę wygładzania krawędzi TXAA oraz zaawansowaną teselację. Zmiany w grafice będą jednak daleko bardziej posunięte, niż mogłoby się wydawać, bowiem dotknął wielu kluczowych fragmentów gameplaya. Twórcy przygotowali m.in.: specjalny silnik kontrolujący zachowanie fal, wygląd wody, regulujący cykl pogodowy, wygląd roślinności czy warunki atmosferyczne. Zaawansowane oświetlenie globalne też prezentuje się znakomicie. Więcej możecie zobaczyć na poniższym zwiastunie:

Premiera Assassin’s Creed IV: Black Flag zaplanowana została na 31 października bieżącego roku, natomiast jakie będą wymagania tego tytułu na razie nie wiadomo. Pewne jest raczej, że karty graficzne GeForce będą się tutaj sprawować lepiej od Radeonów, zwłaszcza w miejscach gdzie procesor zostanie mocno obciążony. Na to przynajmniej wskazują testy Assassin’s Creed III przeprowadzane przez PurePC. Póki co, najładniejsza wersja została zarezerwowana dla komputerów, aczkolwiek gra niebawem trafi również na konsole następnej generacji, gdzie powinna pokazać pazurki.

Źródło: Ubisoft