Nowe smartfony od Nokii zobaczymy na MWC 2017
Wiadomość o potencjalnym powrocie na rynek urządzeń mobilnych legendarnej marki Nokia zelektryzowała fanów. Nowe smartfony i tablety miałyby pojawić się na półkach sklepowych już w 2017 r. Stało się to możliwe na skutek wygaśnięcia umowy o niekonkurowaniu podpisanej przez Finów z Microsoftem. Do tej pory nie mieliśmy jednak oficjalnego potwierdzenia tych rewelacji, a jedynie bardzo wiarygodne przesłanki. Ostatnio jednak dostaliśmy nie tylko pierwszy komunikat, który wprost by potwierdzałby powrót firmy na rynek smartfonów, ale także dowiedzieliśmy się kiedy możemy ujrzeć nowe telefony na żywo. Prezentacja urządzeń odbędzie się najpewniej podczas targów Mobile World Congress 2017 w Barcelonie.
Nowe telefony Finów ujrzymy zapewne już podczas targów MWC 2017.
Nowe smartfony Nokia produkować będzie we współpracy z firmą HMD Global, która odpowiadać ma za sprzedaż oraz marketing urządzeń, oraz Foxconn, odpowiedzialnym za badania i produkcję. Taki podział obowiązków znany był już od dawna, jednak za sprawą przedstawionej podczas Nokia's Capital Markets Day 2016 prezentacji udało się go oficjalnie potwierdzić. Jednocześnie z tego samego źródła trafiła do nas oficjalna zapowiedź, że smartfony marki Nokia powrócą na rynek w 2017 roku. Jednym z pierwszych nowych modeli będzie najpewniej Nokia D1C, którą poznaliśmy już w licznych przeciekach.
Nokia P1 - flagowy smartfon dostępny w dwóch wersjach?
Nowe telefony Finów ujrzymy zapewne już podczas targów MWC 2017. Firma HMD Global potwierdziła już swoją obecność na nich, a biorąc pod uwagę wszystkie przewijające się do tej pory informacje, prezentacja nowych Nokii wydaje się jedynym sensownym powodem jej obecności na imprezie. Powrót legendarnej marki byłby zresztą z pewnością jednym z ciekawszych jej punktów, zaraz obok premiery nowych flagowych modeli czołowych graczy. Pozostaje jedynie pytanie czy produkty odrodzonej Nokii dorównają oczekiwaniom klientów. Dotychczasowe doświadczenie uczy, że często lepiej pozwolić ikonie pozostać ikoną, zamiast na siłę przywracać ją do życia.