Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Komputer do gier ASUS ROG Tytan G30AB - Piękny i bestia?

ASUS Tytan G30AB - Budowa i wyposażenie

Obudowa ASUS Tytan G30AB o wymiarach 216 x 481 x 544 mm charakteryzuje się zwartą konstrukcją, zaś przednie zatoki zakryto specjalną maskownicą. Wciśnięcie klawisza PUSH powoduje powolne otworzenie i przesunięcie klapki ku dołowi, co działa sprawnie i wygląda efektownie. Niestety, kiedyś trzeba panel zamknąć i tutaj zaczynają się schody. Mechanizm nie zawsze chwyta zatrzask, więc zachodzi konieczność kilkukrotnego dociskania klapki, aby wreszcie zechciała się przytwierdzić. Jako że wykonana została z plastiku, okazuje się także stosunkowo gibka i wzbudza umiarkowane zaufanie. Środek wypełnia nagrywarka DVD oraz czytnik kart 16-in-1: CF / Micro Drive / MS / MS Duo / MS Pro / MS Pro Duo / SD/ MMC / MMC4.0 / RS-MMC / RS-MMC4.0 / SDHC / MS Micro-M2 / Mini SD / Micro SD / Mini MMC. Poza tym, dolne wcięcie jest podświetlane.

Na spodzie ASUS Tytan G30AB nie czeka absolutnie nic ciekawego - żadnych otworów, miejsc na opcjonalne wentylatory czy filtrów przeciw kurzowi na wywietrznikach. Generalnie ostatnia pozycja nie byłaby do niczego potrzebna, ponieważ zasilacz zamontowano na górze. Obudowa spoczywa na czterech niewielkich antypoślizgowych nóżkach.

Tylny panel wygląda trochę mniej ascetycznie niż dolne rejony. Miejsce dla wentylatora jest zajęte przez system chłodzenia wodnego przykręconego od wewnątrz. Chwytak widoczny z lewej strony pomaga przy przenoszeniu obudowy, po prostu łatwiej ją trzymać, a całość waży solidne 15 kilogramów. Zwraca uwagę natomiast brak wyłącznika sieciowego przy zasilaczu i zaledwie cztery śledzie dla kart rozszerzeń, zatem wewnątrz nie zmieści się płyta główna większa niż Micro-ATX.

Góra ASUS Tytan G30AB również jest bardzo jednolita - większość powierzchni pokryto chropowatą fakturą. Miejsce wydaje się przydatne na klucze, pendrive albo coś większego, gdyż nie uświadczymy tutaj żadnych otworów na dodatkowe wentylatory. Bliżej tylnej krawędzi na wybrzuszeniu umieszczono wytłoczone logo ASUS. Producent konsekwentnie unikał udziwnień i faktycznie trudno doszukać się tutaj jakichkolwiek bajerów.

Obydwa boki są przykręcane zwykłymi śrubkami, posiadają kratownicę pozbawioną filtrów przeciw kurzowi oraz mały wypustek ułatwiający wyciąganie skrzydła z korpusu. Dopiero z tej perspektywy widać, jak bardzie niestandardowe kształty posiada obudowa przygotowana z myślą o komputerach ASUS Republic of Gamers, niemniej powierzchnia widoczna na zdjęciu powyżej jest zupełnie płaska.

Przedni panel zawiera dość standardowy komplet wyjść - mamy 2x USB 3.0 wpinane w płytę główną, podobnie 2x USB 2.0 oraz wtyczki Audio. Niecodzienny jest tylko przycisk Speed widoczny w lewym rogu. Jego wciśnięcie aktywuje system automatycznego overclockingu, przydatny dla osób jakie boją się skorzystać z możliwości ręcznego podkręcania. Komputer po kilku ponownych uruchomieniach sam ustawia odpowiednią wartość - w naszym przypadku było to 4200 MHz przy napięciu 1.25V. Przycisk Power znajduje się po przeciwnej stronie.

Wnętrze zostało dobrze zaaranżowane, jednak wbrew pozorom nie znajdziemy w środku żadnych komponentów Republic of Gamers, ani bardziej wyszukanych podzespołów. Zasilacz to marka niezbyt wysokich lotów - model AcBel R88 700W nie posiada tylnego wyłącznika, odpinanych kabli, ale może się pochwalić certyfikatem 80Plus Silver. Maksymalne obciążenie linii 12V wynosi 624W. Płyta główna to zwykły mATX z cywilnej serii ASUS Z87M-Plus, natomiast karta graficzna jest konstrukcją referencyjną NVIDII (wyrzuca gorące powietrze poza obudowę) i znajduje się pod metalowym wspornikiem.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 15

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.