ASUS GT51 - Desktopowy komputer z serii Republic of Gamers

ASUS jest obecny w prawie wszystkich sektorach rynku elektroniki użytkowej (pomijając RTV i AGD), więc zainteresowanie firmy nie ominęło także gotowych desktopowych zestawów komputerowych. Kilka miesięcy temu producent zaprezentował serię pecetów, między innymi konstrukcje z serii G20, cechujące się bardzo małym rozmiarem, nieprzeciętnym wyglądem lecz wysoką wydajnością. Dzisiejsza premiera utrzymana została w podobnym tonie, bowiem tajwańska firma znów postawiła na osiągi oraz stylistykę, tylko w zdecydowanie większym formacie. Rzecz dotyczy komputera desktopowego ASUS GT51, sygnowanego logiem Republic of Gamers. Jednostka będzie charakteryzować się bardzo ciekawym wyglądem i możliwością doboru komponentów według własnych potrzeb, a skierowana jest głównie do entuzjastów gier komputerowych.

ASUS ROG GT51 może stać się bardzo potężnym komputerem, jednak pod warunkiem, że nasz budżet na to pozwoli.

Obudowa ASUS GT51 konstrukcją przypomina reaktor lub silnik turbowentylatorowy, natomiast dzięki zastosowaniu oświetlenia RGB, kolory w poszczególnych miejscach możemy zmieniać według uznania. Przechodząc do specyfikacji technicznej warto zacząć od procesora, bowiem tutaj będziemy mieli do wyboru dwie opcje. Słabszy wariant to Intel Core i5-6600K taktowany zegarem 4,3 GHz, podczas gdy mocniejszym jest Intel Core i7-6700K pracujący z częstotliwością 4,6 GHz. Pytanie brzmi, czy sprzęt fabrycznie podkręcony przez producenta ma sens? Oczywiście, ponieważ większość użytkowników nie potrafi bądź po prostu nie chce podkręcać na własną odpowiedzialność, obawiając się uszkodzenia komponentów. Przyspieszyć CPU zamontowane w ASUS GT51 będziemy mogli jednak na kilka sposobów - manualnie albo za pomocą specjalnie zaprojektowanej opaski, którą otrzyma każdy nabywca. ROG Band (bo tak nazywa się wspomniany gadżet) to urządzenie, dzięki któremu podkręcimy nasz sprzęt naciśnięciem, jednego klawisza, jak również odblokujemy dostęp do tzw. Shadow Drive - specjalnie ukrytej przestrzeni dyskowej dostępnej tylko dla właściciela.

Wpływ będziemy mieli również na pojemność i szybkość pamięci RAM zamontowanej w ASUS GT51. Pierwszy wariant to nieskromne 64 GB DDR4 o taktowaniu 2133 MHz, ale istnieje możliwość wyboru już pokręconej wersji RAM pracującej z częstotliwością 2800 MHz. Jeśli uznacie (a raczej uznacie), że 64 GB pamięci RAM to dla Was stanowczo za dużo, jest jeszcze opcja 16 GB. Standardowe taktowanie mniejszego zestawu pamięci ponownie wynosi 2133 MHz, aczkolwiek w wersji podkręconej już tylko 2400 MHz. Na przodzie obudowy umieszczono porty wejścia/wyjścia takie jak USB 3.1/3.0 w ilości dwóch sztuk oraz standardowy zestaw audio w postaci portów na słuchawki i mikrofon. Dokładnych informacji dotyczących zastosowanej płyty głównej nie udostępniono, ale wiemy, że posiada sześć USB 3.0, dwa standardowe USB 2.0, port PS2, wtyczkę RJ-45 oraz zestaw wejść/wyjść audio, gdzie uzyskamy przestrzenny dźwięk w systemie 7.1. Dodać trzeba jeszcze cztery banki na pamięć DDR4, trzy sloty na urządzenia PCI Express X16 oraz jedno PCI Express x1.

Ze względu na opcje konfiguracji, nowy komputer ASUS może stać się ciekawą propozycją dla tych, którzy wolą wybrać gotowe rozwiązanie.

Przechodząc dalej, trudno pominąć kolejny bardzo ważny element, a mianowicie układ graficzny. Tutaj ASUS GT51 może pochwalić się naprawdę pokaźnym arsenałem, bowiem do wyboru mamy pojedyncze modele, jak i bardzo wydajne konfiguracje SLI. ASUS GT51 dostępny będzie tylko z kartami graficznymi NVIDIA, gdzie najsłabszą jest GeForce GTX 970. Dalej do wyboru przewidziano GeForce GTX 980, a jeśli jedna będzie dla nas niewystarczająca, to pozostaje wybrać wariant SLI. Ostatnimi kartami jakie możemy zamówić to GeForce GTX TITAN X (również w SLI). Następna opcja przeznaczona jest głównie dla ludzi lubiących luksusy, mających zarazem trochę grubszy portfel. Otóż, zwolennicy szybkich i pojemnych dysków nie powinni być zawiedzeni - czekają na nich dwa SSD PCIe Gen3 x4 w macierzy RAID0 o pojemności 512 GB każdy, nośniki M.2 256 GB (SATA) oraz 512 GB (PCIe). Jest także zwykły talerzowy dysk HDD (7200 RPM) w maksymalnym rozmiarze 3 TB. W środku obudowy znajdzie się jeszcze dodatkowe pięć koszyków na dyski 3,5”. Czego chcieć więcej?

Ostatnimi czasy ASUS słynie z prezentowania drogich, ale bardzo ciekawych i bezsprzecznie wydajnych produktów. Wygląd obudowy to oczywiście kwestia gustu, ale trzeba przyznać, że GT51 może pochwalić się również dobrze przemyślaną konstrukcją. Największą zaletą omawianego komputera jest natomiast swoboda w jego konfiguracji, bowiem każdy, nawet mało doświadczony użytkownik, będzie mógł stworzyć swój własny zestaw dostosowany do indywidualnych potrzeb. Najwięksi entuzjaści sprzętu i wydajności również znajdą coś dla siebie, aczkolwiek będą zmuszeni trochę uszczuplić swój portfel. Ile przyjdzie nam zapłacić za takie cudo? Cena jeszcze nie została ujawniona, ale można śmiało zgadywać, że do niskich należeć nie będzie. W każdym razie ASUS GT51 przy najmocniejszych konfiguracjach powinien bez problemu dać sobie radę z grami w rozdzielczości 4K.