Test GeForce GTX 680M w Clevo P170EM - Kepler dla laptopów

Testy w grach cz. 2

Na podstawie wyników testów w grach, w których testujemy każdego notebooka, można łatwo wywnioskować, że nie stanowią one zbyt wielkiego wyzwania dla Clevo P170EM. Niezależnie od wybranych opcji graficznych, GeForce GTX680M będąc bezpośrednim następcą GTX580M, zapewni płynność wyświetlanego obrazu nawet w natywnej rozdzielczości matrycy. Postanowiliśmy więc rzucić naszemu bohaterowi znacznie cięższy orzech do zgryzienia, jakim są gry, z którymi nie radzi sobie niejeden komputer stacjonarny. Spójrzmy zatem, jakie rezultaty odniesie graficzna świeżynka zamontowana w Clevo.

Nowsze i bardziej wymagające od GPU gry od naszego standardowego zestawu nie stanowią większego wyzwania dla najmocniejszego Keplera. Animacja jest płynna we wszystkich pięciu testowanych tytułach z wyjątkiem Metro 2033. Ta produkcja jednak w najwyższych ustawieniach graficznych potrafi "zarżnąć" niejeden stacjonarny układ graficzny. Powtarza się tu także sytuacja z poprzedniej strony - im więcej szczegółów obrazu i wyższa rozdzielczość, tym większa przewaga nad poprzednikami i konkurencją. Te testy w grach pokazały nam dobitnie, jak wydajny jest najnowszy GPU od NVIDII. Jeśli więc szukamy układu graficznego, który zapewni nam płynność większości, jeśli nie wszystkich nowych tytułów gier, to nie trzeba szukać dalej - wybór jest oczywisty. Przynajmniej do czasu, gdy sprawdzimy wydajność mobilnego Radeona 7970.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• następna ›
• ostatnia »