Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić

Damian Marusiak | 19-07-2022 18:20 |

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzićDzisiejsze gry AAA pochłaniają nie tylko coraz większe budżety, ale również ogromne ilości czasu jakie gracze muszą na nie poświęcać. Twórcy bardzo lubią wprowadzać do swoich sztandarowych gier olbrzymie, otwarte światy (niestety bardzo często nie oferujące zbyt ciekawej zawartości). W tym gąszczu wielkich gier, czasami warto zwrócić uwagę na mniejsze tytuły, które choć mają nieporównywalnie mniejsze budżety, to widać że robione są z sercem. Przykładem takiej niezależnej gry jest Stray.

Dzisiaj na PC oraz konsolach PlayStation debiutuje niezależna gra Stray. Po kilku godzinach gry mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to kolejny udany tytuł indie. Kociarze - koniecznie sprawdźcie tę gierkę.

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Kena: Bridge of Spirits to jedna z najlepszych gier tego roku - sprawdzamy produkcję Ember Lab na PlayStation 5

Stray to gra wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Nie kierujemy tutaj żadnym człowiekiem, zamiast tego sterujemy... kotem. Tak! Wszyscy wielbiciele kotków nareszcie otrzymali grę, w której przez kilka godzin możemy poruszać się swoim ulubionym zwierzakiem. Choć w momencie zapowiedzi produkcji nie byłem specjalnie przekonany do tego pomysłu, to jednak po kilku godzinach okazało się, że granie kotem może być wyjątkowo wciągające. Nawet bardziej od niejednej wielkiej produkcji z gigantycznym budżetem. Produkcja francuskiego studia BlueTwelve Studio nie jest może naszpikowana niezliczoną liczbą rozwiązań gameplay'owych, ale z drugiej strony otrzymaliśmy tytuł, który potrafi czasem rozbawić, a czasem wzruszyć. Stray to nie jest gra, w której pierwszą rolę odgrywali księgowi wraz z Excelem. To niezależna produkcja, która została przygotowana z sercem.

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Recenzja Horizon Forbidden West na PlayStation 5 - Gra lepsza pod każdym względem od jedynki. Kandydat na grę roku 2022

Akcja Stray odbywa się gdzieś w przyszłości, gdzie jak się okazuje, na świecie (prawdopodobnie) nie ma już żadnych ludzi. Już od pierwszych chwil gracz ma wrażenie, że ten świat doznał swego rodzaju kataklizmu, który doprowadził do zniknięcia homo-sapiens. Wygląda jednak na to, że przetrwały zwierzęta... a przynajmniej koty. Kierujemy jednym z nich i wędrujemy przez zniszczoną lokację wraz z kilkoma kocimi przyjaciółmi. Po krótkiej chwili zostajemy oddzieleni od towarzyszy i trafiamy do tajemniczego miasta, które z każdą chwilą coraz mocniej emanuje cyberpunkowym klimatem (i japońszczyzną). Przyznam, ze specjalnie nie czekałem na Stray i nie interesowałem się tą produkcją. Z początku myślałem, że miasto jest całkowicie opustoszałe, a jednym towarzyszem w tym tajemniczym miejscu będzie przyjacielski robot B-12. Nieco później okazało się, że w kilku większych hubach znajdziemy także inne roboty (dużo większe), z którymi możemy wchodzić w różne interakcje.

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Recenzja Dying Light 2 Stay Human - zombie z polskim rodowodem powracają. Uciekać, czy przywitać je z sercem na dłoni?

Stray jest produkcją raczej liniową, aczkolwiek trzy większe lokacje odznaczają się nieco większą otwartością (choć nadal mowa co najwyżej o pomniejszych hubach). W każdym z tych miejsc możemy dodatkowo wykonać kilka aktywności pobocznych, poprzez pomaganie robotom. Warto jednak podkreślić, że Stray nie posiada właściwie żadnego interfejsu w grze, mapy czy notatnika, w którym moglibyśmy sprawdzić co mamy do wykonania. Musimy cały czas pamiętać i mieć w głowie informacje, na jakie trafimy podczas przemierzania miasta. Gra niespecjalnie podpowiada co i gdzie iść (choć od czasu do czasu robot B-12 potrafi nam dać pewne wskazówki). Stray nie oferuje również wyboru poziomu trudności, choć z drugiej strony wydaje się to być bezcelowe, ponieważ do starć dochodzi rzadko a i w większości wystarczy po prostu uciekać przed malutkimi, organicznymi stworzeniami, które chcą nas zabić.

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Stray nie jest grą długą (przemierzając przez sam wątek główny jesteśmy w stanie ukończyć produkcję w około 3 godziny), aczkolwiek wykonując aktywności poboczne i zaglądając w każdy kąt, możemy spędzić w grze nawet 7-8 godzin. Właściwie to tyle sam spędziłem w niej i nawet na moment nie odczuwałem znużenia. Stray wydaje się być odpowiednio wyważony, gdzie miejsca spokojniejsze mieszają się z tymi, gdzie musimy na siebie uważać (a pod koniec gry nawet skradać!). Choć nie spodziewałem się tego, Stray oferuje mnóstwo zabawnych momentów, zwłaszcza pod kątem interakcji z innymi robotami. Kiedy jednak trzeba, potrafi również wzruszyć - sporo z takich momentów zawdzięczamy towarzyszącemu nam B-12, który z początku naszej przygody nic nie pamięta o wydarzeniach z przeszłości. Im dalej poruszamy się w fabule, tym więcej dowiaduje się na swój temat.

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Stray to jedyna w swoim rodzaju gra z kotem w roli głównej. I jest to naprawdę niezły tytuł niezależny, który warto sprawdzić [nc1]

Stray sprawdziłem na konsoli PlayStation 5. Gra nie oferuje żadnych trybów jakości czy wydajności. Tytuł możemy przejść w rozdzielczości 4K oraz w 60 klatkach na sekundę. Biorąc pod uwagę jak żwawy jest nasz kotek oraz że w wielu miejscach akcja staje się dużo bardziej dynamiczna, możliwość grania wyłącznie w 60 FPS, a nie 30, jest jak najbardziej pozytywną wiadomością. Stray nie jest tytułem nastawionym na wodotryski wizualne. Jego mocnym atutem jednak jest solidna warstwa artystyczna. Tajemnicze miasto z jednej strony jest bardzo ponure (zwłaszcza na początku), ale im dalej idziemy tym częściej napotykamy na lokacje mocno kontrastujące ze sobą. Przykładowo slumsy to miejsce dla wszelakiej biedoty i widać to po samej architekturze miejsca. Z kolei Śródmieście to lokacja pełna sklepów i przepychu wizualnego. Oprawa dźwiękowa jest raczej subtelna, ale starająca się dobrze dostosować do tego, co się dzieje na ekranie. Czy polecam Stray? Jak najbardziej, tym bardziej że posiadacze abonamentu PlayStation Plus Extra / Premium mogą od dzisiaj grać bez dodatkowych kosztów. Dodatkowo tytuł jest dostępny na PC, więc twórcy nie ograniczają się do jednej platformy od Sony. Choć nie jest to rozbudowana produkcja, możemy liczyć na kilka godzin solidnej rozgrywki.

Źródło: PurePC
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 36

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.