Nowa procedura testowa procesorów Intel Kaby Lake i AMD Ryzen

Wielkimi krokami zbliżają się premiery desktopowych procesorów Intel Kaby Lake i AMD Ryzen, wywołujące ogromne poruszenie wśród pececiarzy spragnionych testów wydajności, które udzieliłyby klarownej odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania. Ponieważ staramy się dostarczać czytelnikom porządną hardware'ową lekturę, zmodyfikowaliśmy dotychczasową metodykę oraz platformę sprzętową dedykowaną procesorom, aby precyzyjniej zweryfikować m.in.: użyteczność Hyper-Threadingu czy DirectX 12. Nowa procedura testowa jest skoncentrowana na wymagających grach komputerowych, jednak uwzględnia również popularne programy użytkowe i benchmarki, których wyniki dopełniają całości. Pozwólcie, że zaprezentuję dzisiaj poszczególne elementy układanki oraz przykładowe wyniki wydajności, nakreślające jak wyglądały będą kolejne publikacje.

Autor: Sebastian Oktaba

Testy procesorów to generalnie czasochłonne zajęcie, wymagające sprawdzenia wielu programów użytkowych oraz dokładnego przejścia wybranych gier komputerowych, których reprezentatywne próbki lub miejsca pomiarowe stanowią później podstawę do finalnej analizy wydajności. Pierwsza kategoria jest łatwiejsza do okiełznania, zwłaszcza jeżeli weźmiemy na warsztat aplikacje jawnie korzystające z wielowątkowości np.: Blender, HandBrake albo Freemake Video Converter. Tutaj pozostaje tylko kwestia dobrania odpowiedniej paczki, aby uzyskać wiarygodne i powtarzalne wyniki. Benchmarki pokroju obowiązkowego CineBench kompletnie pomijam, gdyż zadaniem syntetycznych aplikacji jest maksymalne wykorzystanie zasobów, które w normalnym użytkowaniu zachodzi niestety stosunkowo rzadko. Największe wyzwanie dla testującego stanowią natomiast gry komputerowe, charakteryzujące się złożoną strukturą - wyniki często są uzależnione od konkretnych ustawień, karty graficznej, lokacji testowej albo scenariusza, zachodzi więc mnóstwo zmiennych oraz drobnych zależności. Jednak to właśnie aspekty związane z cyfrową rozrywką najskuteczniej przyciągają uwagę czytelników, zwłaszcza tych świadomych kluczowej funkcji procesora w zapewnieniu płynności animacji, bowiem jednostka obliczeniowa odpowiada za przetwarzanie wszystkich istotnych danych. Dlatego bardzo dużo miejsca poświęcone zostało wymagającym grom komputerowym.

Testy procesorów wymagają nie tylko sensownie dobranych programów i gier komputerowych, ale również sprzętu umożliwiającego uzyskanie tych wyników. Poznajcie zatem nową platformę i procedurę pomiarową PurePC. 

Bardzo ważnym elementem każdej platformy testowej procesorów jest wydajna karta graficzna, która niweluje występowanie zjawiska bottleneck tzn.: jeden podzespół (GPU) nie powinien ograniczać wydajności drugiego (CPU), ponieważ owocuje to spłaszczeniem wyników. Dlatego w naszym zestawie umieściliśmy ASUS GeForce GTX 1080 Strix Gaming OC, charakteryzujący się wysokimi fabrycznymi taktowaniami na poziomie 1784/2025 MHz (GPU Boost). Oczywiście, nieliczne produkcje zdolne wykorzystać potencjał wielordzeniowych jednostek mogą osiągnąć maksimum naszego GPU, aczkolwiek w większości przypadków flagowiec ASUS powinien wystarczyć do właściwego skalowania CPU. Niesłychaną elastyczność podczas budowania bazy wyników zapewnia również osiem nośników SSD ADATA SU800 1 TB, przeznaczonych na poszczególne podstawki: LGA 1151, LGA 1150, AM3+ itp. Kiedyś zmuszony byłem każdorazowo odtwarzać obraz systemu operacyjnego, gdy zachodziła potrzeba dorobienia wyników procesora niekompatybilnego z aktualnie wykorzystywaną platformą testową. Dzisiaj tylko składam sprzęt i podpinam odpowiedni dysk - wszystkie mają zainstalowany identyczny pakiet aktualizacji, bibliotekę gier komputerowych oraz sterowników do karty graficznej. Dzięki temu zabiegowi pracuje się znacznie szybciej, wygodniej i dodatkowo minimalizuje problemy natury programowo-sprzętowej. Kompletny skład platform testowych znajdziecie poniżej:

• Karta graficzna: ASUS GTX 1080 Strix Gaming OC
• Dyski SSD: 8x ADATA SU800 1TB
• Pamięci DDR3: 16 GB HyperX Savage 1600 CL9
• Pamięci DDR4: 16 GB HyperX Fury 2133 CL14
• Płyta główna LGA 1151: Ściśle tajne (ASUS Z270)
• Płyta główna LGA 1150: ASUS Z97 Maximus VII Ranger
• Płyta główna LGA 1155: ASUS Z77 Maximus V Extreme
• Płyta główna AM3+: MSI 990FXA Gaming
• Chłodzenie: Enermax Liqtech 240
• Zasilacz: be quiet! Dark Power Pro P10 750W
• System: Windows 10 Professional 64-bit

Wracając do głównego tematu niniejszego artykułu - lista wybranych gier komputerowych obejmuje dziesięć wymagających pozycji, spośród których połowa umożliwia przetestowanie nie tylko DirectX 11, ale również DirectX 12 szumnie reklamowanego jako remedium na zjawisko bottleneck czy narzutu. Hitman, Deus Ex: Mankind Divided, Rise of the Tomb Raider, Total War: Warhammer oraz Battlefield 1 zostały sprawdzone w obydwu trybach, jednak nie oczekujcie cudów. Uzyskane wyniki dość wyraźnie pokazują, że trzeba posiadać szybki procesor niezależnie od zastosowanego API, jeżeli chcemy cieszyć się niezmąconą płynnością. Marzenia o Core i3-6100 albo FX-8300 wystarczającym do wszystkiego można oficjalnie włożyć między bajeczki. Natomiast biorąc pod uwagę charakterystykę pomiarów, finalnie testowanie gier wspierających DirectX 12 również w DirectX 11 prawdopodobnie sobie odpuszczę, wybierając jedno API. Aktualnie dodaję wyniki z obydwu trybów jako swoisty punkt odniesienia. Zresztą, sami zobaczycie jak wygląda sytuacja. Dzisiaj demonstruję platformę oraz zaledwie kilka procesorów jako przedsmak nadchodzącej premiery Intel Kaby Lake, aczkolwiek z czasem baza wyników będzie uzupełniania, również o kultowe Core i5-2500K czy słabsze jednostki poprzednich generacji. W przyszłości nie wykluczam także rozszerzenia procedury o kolejne pozycje.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »