Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Diablo Immortal zarabia dziennie tyle, że nikt nie przejmowałby się krytyką. Z pewnością nie robi tego Blizzard

Dominik Wiśniewski | 04-07-2022 16:00 |

Diablo Immortal zarabia dziennie tyle, że nikt nie przejmowałby się krytyką. Z pewnością nie robi tego BlizzardGra pt. Diablo Immortal pojawiła się na platformie Android oraz iOS w początkiem czerwca tego roku. Od dnia swego debiutu zdołała zebrać tyle samo pochwał, co batów. Baty były (i nadal są) wymierzane przez graczy, którzy oskarżają twórców o niebywałą pazerność, ze względu na agresywny system grindowania (mikropłatności). Jak to jednak mówią "pieski szczekają, karawana jedzie dalej", a studio Blizzard zarabia na grze już przeszło 1 milion dolarów dziennie.

Diablo Immortal od dnia swojej premiery zbiera kolejne baty. Gracze wytykają twórcom pazerność, a mimo to produkcja zarabia krocie.

Diablo Immortal zarabia dziennie tyle, że nikt nie przejmowałby się krytyką. Z pewnością nie robi tego Blizzard [nc1]

Forza Motorsport, Diablo IV, Redfall, Scorn oraz Starfield - nowe materiały z konferencji Xbox & Bethesda Games Showcase

Jak podaje serwis Video Games Chronicle (klik), Diablo Immortal generuje średnio dziennie ponad 1 milion dolarów przychodu. Najwięcej firma zarobiła na nieco ponad tydzień po premierze gry (2,4 mln dolarów), a więc w czasie, gdy gracze masowo atakowali produkcję i wystawiali jej negatywne opinie w serwisie agregującym oceny Metacritic. Okazuje się też, że tytułowa gra została pobrana już ponad 10 milionów razy (łącznie Android + iOS), i w samym tylko pierwszym miesiącu od premiery, zdołała zarobić 49 milionów dolarów.

Diablo Immortal zarabia dziennie tyle, że nikt nie przejmowałby się krytyką. Z pewnością nie robi tego Blizzard [nc1]

Diablo Immortal a kwestie ograniczeń hazardowych. Blizzard boryka się z problemem dostępności gry na wybranych rynkach

Obecnie gra Diablo Immortal w serwisie Metacritic figuruje z oceną (od graczy) 0,3/10 punkta, pobijając tym samym rekord GTA The Trilogy - The Definitive Edition (0,6/10 pkt). Jeśli wczytamy się w komentarze oceniających dowiemy się, że niskie notowania Diablo Immortal zawdzięcza "obrzydliwej, drapieżnej i obraźliwej strategii monetyzacji". Już w kilka dni po premierze pisaliśmy o odkryciu jednego z youtuberów, który obliczył, że do wymaksowania postaci, należy przygotować się na wydatek rzędu niemal pół miliona złotych.

Diablo Immortal zarabia dziennie tyle, że nikt nie przejmowałby się krytyką. Z pewnością nie robi tego Blizzard [nc1]

Diablo Immortal – chcesz w pełni ulepszyć swoją postać? Szykuj się na wydatek 500 tysięcy złotych

Blizzard najwyraźniej nie przejmuje się jednak krytyką, co więcej - w ostatnich dniach wrzucił do gry nawet nowego bossa, którego... nie da się w zasadzie pokonać, bez przelania pokaźnej sumki na ulepszenie postaci. Cóż... Taki już jest ten świat, że zawsze znajdzie się ktoś, kto zapłaci. Niestety w mojej opinii takowe zachowania mocno psują branżę gier. Producenci zachęceni bowiem dobrym zarobkiem, przestaną się starać, by przygotować grę dobrą, a skupią się na tworzeniu mikrotransakcyjnych wydmuszek. 

Źródło: VGC
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 83

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.