Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test BenQ GW2450HM - Nowsze AMVA, ale czy lepsze?

Jan Foltman | 06-11-2012 14:39 |

BenQ GW2450HM - Budowa

Obudowa BenQ GW2450HM jest całkowicie czarna i pozbawiona elementów w innym kolorze. Niestety, podstawka i ramka okalająca ekran wykonane zostały z błyszczącego plastiku, gwarantując kłopoty z utrzymaniem czystości z powodu szybkiego pokrywania się kurzem i odciskami palców. Tył jest już na szczęście zmatowiony. Stylistyka monitora należy do kwestii w których producent poszedł po najmniejszej linii oporu, po prostu wykorzystując projekt stosowany w wielu innych modelach ze swojej oferty. Obudowa nie posiada żadnych elementów, które mogłyby ją wyróżniać na półce w markecie wśród konkurencji. Ekran pokryto powłoką antyodblaskową, jaką można określić mianem półmatowej - jest dużo mniej agresywna niż w matrycach eIPS, ale w dalszym ciągu skutecznie tłumi wszelkie odblaski.

Elektronika oraz zasilacz schowane zostały w dużym wypuście z tyłu obudowy. W tym przypadku nie jest on wkomponowany w korpus tak ładnie, jak „garb” Philipsa. Niska cena BenQ GW2450HM skutkuje także oszczędnościami na ergonomii. Regulacja monitora ogranicza się tylko do jednej płaszczyzny, można go odchylić o 15° lub przychylić o 5°. Podstawka nie umożliwia regulacji wysokości, ani nawet obrotu w pionie.

Jeśli komuś takie ograniczenia bardzo przeszkadzają, a koniecznie chce kupić ten monitor, to istnieje rozwiązanie tego problemu. Dzięki otworom do mocowania VESA możliwe jest powieszenie BenQ GW2450HM na ścianie lub bezproblemowe przymocowanie do stopki pozwalającej na swobodną regulację. BenQ przed postawieniem na biurku musimy złożyć z trzech elementów: obudowy ekranu, podstawki i nogi. Wszystkie elementy stabilizują zatrzaski, więc nie ma potrzeby korzystania ze śrubokręta. Aby połączyć kolejne elementy trzeba włożyć trochę siły, ponieważ są ciasno spasowane, ale dzięki temu obudowa stoi pewnie i stabilnie.

Złącza są rozmieszczone w najpopularniejszy sposób, czyli pod elektroniką równolegle do powierzchni ekranu, dzięki temu nie ma problemów z powieszeniem monitora tuż przy samej ścianie. Wtyczka zasilania jest taka sama jak do zasilacza komputerowego i umieszczona samotnie z lewej strony (patrząc od tył). Po drugiej stronie licząc kolejno od lewej mamy komplet złączy: wejście liniowe, wyjście słuchawkowe, wejścia HDMI, DVI, D-SUB i na krawędzi miejsce na zabezpieczenie w standardzie Kensington

W pudełku z BenQ GW2450H znajdziemy instrukcję, kabel zasilania, stopkę w dwóch częściach, kabel VGA i kabel audio. Niestety, jak to często bywa gdy producent oszczędza na czym tylko może, nie znajdziemy tutaj żadnego kabla cyfrowego, ani DVI ani HDMI.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Jan Foltman
Liczba komentarzy: 12

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.