Layers of Fear - to jeszcze nie koniec opowieści. Z okazji 15. urodzin Bloober Team, gra otrzyma aktualizację z kolejną historią
Bloober Team to jedno z najpopularniejszych polskich studiów deweloperskich. Choć na szerszą skalę zasłynęło dopiero w 2016 r. wraz z premierą horroru psychologicznego pt. Layers of Fear, to na rynku działa już od 2010 r. W tym czasie Polacy przygotowali jeszcze inne tytuły jak Observer, Blair Witch oraz The Medium. Kilka miesięcy temu studio ogłosiło, że kończy z horrorami psychologicznymi. Dziś okazuje się jednak, że ostatnie LoF otrzyma jeszcze zawartość.
To jeszcze nie koniec przygód w grze Layers of Fear. Bloober Team ogłosiło właśnie, że już 24 października w grze pojawi się dodatkowa historia.
Recenzja Layers of Fear (2023). Czym dokładnie jest nowa gra studia Bloober Team i kto powinien ją sobie odpuścić?
Krakowskie studio Bloober Team świętuje swoje 15. urodziny i zaprasza graczy do celebrowania tego okresu razem z deweloperami. Od wczoraj możemy przykładowo posłuchać klimatycznej wersji utworu z Layers of Fear (klik), wiemy także, że wydany latem tego roku horror niebawem otrzyma dodatkowych fragment historii. "Bloober Team ma przyjemność ogłosić, że nowy i darmowy rozdział zostanie wkrótce wydany dla wszystkich posiadaczy #LayersOfFear, i udostępniony 24 października, zbiegając się z urodzinami studia. Światła! Kamera! Akcja!" - napisano na profilu Layers of Fear na platformie społecznościowej X.
Bloober Team is excited to announce that a new and free chapter will soon be released for all #LayersOfFear owners, to be made available on the 24th of October, coinciding with the studio's birthday. Lights! Camera! Action!#BlooberTeam pic.twitter.com/1YVAKCJhgM
— Layers of Fear (@Layers_Of_Fears) October 10, 2023
Layers of Fear 2023 był ostatnim horrorem psychologicznym od Bloober Team. Studio celuje odtąd w masowego odbiorcę
Debiutujące latem tego roku Layers of Fear jest tak naprawdę wszystkimi dotychczasowymi grami (Layers of Fear, Layers of Fear Inheritance, Layers of Fear 2) w wersji uwspółcześnionej. Oznacza to, że przygotowano je na silniku Unreal Engine 5, zmodernizowano niektóre mechaniki, dorzucono HDR i ray tracing, nie zabrakło też wsparcia dla rozgrywki w 4K i kilku rodzajów supersamplingu. To jednak wciąż nie wszystko, ponieważ twórcy przygotowali coś więcej, niż tylko launcher oferujący uruchomienie każdej z trzech wspomnianych gier. Stwierdzili wszak, że fajnie będzie wszystkie te historie ze sobą jakoś spleść, oferując jeszcze jedną, choć relatywnie niedługą przygodę pisarki, która trafiła na odosobnienie na latarnię morską. Już 24 października gra wzbogaci się więc o kolejny rodział. Nie spodziewajmy się czegoś wielkiego, ale choćby na chwilę miło będzie wrócić do tego pełnego mroku uniwersum.