Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wymagania Wolfenstein: The New Order zabijają? Test wydajności

Sebastian Oktaba | 23-05-2014 00:23 |

Wolfenstein: The New Order jeszcze przed premierą zdołał trochę wystraszyć pecetowców, kiedy w minimalnych wymaganiach sprzętowych obok stosunkowo słabych kart graficznych pojawił się Intel Core i7. Niektórym kompletnie umknął jednak oczywisty szczegół, że developer nie sprecyzował nawet generacji czy modelu procesora, chociaż taka informacja to przecież podstawa w świecie technologii. Gracze wyciągnęli natomiast własne wnioski. Błyskawicznie rozgorzała debata nad schrzanioną optymalizacją, celowym nakręcaniem sprzedaży oraz ułomności konsol (?). Niewiele brakowało i doszłoby do rękoczynów. Taaak... gry poruszające wątki niechlubnej przeszłości naszych zachodnich sąsiadów budzą najróżniejsze emocje, aczkolwiek tym razem rozmowa wykroczyła daleko poza granice zwykłej wymiany merytorycznych argumentów. Dzisiaj na spokojnie sprawdzimy jaka konfiguracja będzie potrzebna do uciągnięcia nowej odsłony przygód B.J. Blazkowicza. Czy wymagania sprzętowe Wolfenstein: The New Order rzeczywiście są skandalicznie wysokie? Jaka karta graficzna jest potrzebna do komfortowej zabawy?

Autor: Sebastian Oktaba

Wolfenstein jest absolutnie kultową serią z niezwykle głębokimi korzeniami, sięgającymi czasów bardziej zamierzchłych niż niektórym czytelnikom PurePC mogłoby się wydawać. Wbrew obiegowej opinii kariera pradziadka wszystkich strzelanin pierwszoosobowych, jakim w gruncie rzeczy nie powinien być tytułowany (patrz: Catacombs 3D albo Hovertank 3D), rozpoczyna się jeszcze przed pamiętnym 1992 rokiem. Zanim gracze spragnieni nazistowskiej krwi otrzymali Wolfenstein 3D, powstały dwie odsłony cyklu z elementami skradania oraz widokiem izometrycznym. Jedna z nich datowana na 1983 rok nosiła chwytliwy tytuł Castle Wolfenstein... Niemniej dopiero produkcja id Software zapisała się złotymi literami w annałach historii gier komputerowych, popularyzując gatunek First Person Shooter i wyznaczając standardy na najbliższe lata, dzięki czemu powstały również Doom i Quake autorstwa id Software. Potem był niezapomniany Return to Castle Wolfenstein (2001), znacznie mniej udany Wolfenstein (2009) i nareszcie docieramy do zaprezentowanego przed chwilą Wolfenstein: The New Order. Czy nowość w rodzinie dorówna utytułowanym poprzednikom wyjaśni osobna recenzja, bowiem teraz zajmiemy się sprawami natury stricte technicznej.

Wymagania sprzętowe Wolfenstein: The New Order mogą zmusić do kapitulacji wielu graczy. Jesteście gotowi na spotkanie z Blazkowiczem?

Wolfenstein: The New Order bazuje na silniku id Tech piątej generacji, którego kształt formował jeszcze John Carmack, zanim pożegnał się definitywnie z macierzystym studiem id Software. Ostatni raz technologia była wykorzystana w RAGE zaliczając drobną wpadkę z niedoczytującymi się teksturami, ale problem szybko naprawili ogarnięci gracze modyfikując pliki konfiguracyjne. Produkcja wyglądała przyzwoicie lecz nowych standardów nie wyznaczyła. Wśród autorskich rozwiązań charakterystycznych dla silnika id Tech 5 warto wymienić m.in.: Virtual Texture będące wersją rozwojową Mega Texture, pozwalającą operować teksturami w rozdzielczości 128000x128000 pikseli, przesyłanymi bezpośrednio do pamięci. Narzędzie potrafi też wygenerować całkowicie dynamiczne (wolumetryczne) oświetlenie, obsługuje symulację obioru, efekty głębi ostrości, HDR, rozmycie obrazu podczas poruszania i praktycznie wszystkie nowoczesne opcje graficzne. Ciekawostką natomiast pozostaje, że zamiast bibliotek DirectX 11 wykorzystuje nieco zapomniane OpenGL, niemniej dla znawców dorobku id Software to żadne zaskoczenie. Produkcje napędzane id Tech nigdy nie szokowały wymaganiami sprzętowymi, więc zaraz sprawdzimy czy poniższe są prawdziwe:

Minimalne wymagania sprzętowe Wolfenstein: The New Order:

  • Procesor: Intel Core i7 albo odpowiednik AMD
  • Karta graficzna: GeForce GTX 460 lub Radeon HD 6850
  • Pamięć operacyjna: 4 GB RAM
  • Dysk twardy: 50 GB wolnego miejsca
  • System operacyjny: Windows 7 lub Windows 8 64-bit

Intel Core i7 faktycznie dumnie stroszy piórka w minimalnej konfiguracji, chociaż wydawca nie sprecyzował modelu procesora, ani nawet przybliżonego poziomu jego taktowań. Optymistycznie zakładamy, że chodziło o najsłabszą desktopową odmianę z czterema rdzeniami i technologią Hyper-Threading (np.: Core i7-860 LGA 1156), którą w gruncie rzeczy niewiele gier potrafi rzeczywiście wykorzystać. Właściciele Core i5 powinni ze spokojem przetrawić powyższe informacje. Adnotacja o odpowiedniku AMD wygląda jednak dość zabawnie, ponieważ główny konkurent Intela takowego układu w gruncie rzeczy nie posiada. Sugerowana karta graficzna to zdecydowanie niższa półka od zalecanego procesora. Radeon HD 6850 czy GeForce GTX 460 prezentują wydajność Radeona HD 7770, dlatego wydaje się nieprawdopodobne, aby pozwoliły na płynne działanie przy maksymalnych detalach i rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Zobaczymy jak będzie w praktyce. Duże wrażenie wywiera natomiast ilość potrzebnego miejsca na dysku twardym, wynosząca niebagatelne 50 GB! Właściciele 120 GB nośników SSD chcący zainstalować u siebie Wolfenstein: The New Order staną przed poważnym problemem.

Recenzja Wolfenstein 2009 PC - Aufiderzein Blazkowicz!

RAGE - Dziki Szał! Recenzja nowej gry twórców Doom i Quake

Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu ammo będzie mało! Będzie głośno, będzie radośnie! Znów dokopiemy Niemcom prosto w rzyć!

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 63

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.