Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy

Damian Marusiak | 12-06-2023 19:00 |

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final FantasyFinal Fantasy XVI to bez wątpienia jedna z największych premier 2023 roku... choć na początku w produkcję zagrają wyłącznie posiadacze konsoli PlayStation 5. Square Enix oraz Sony od miesięcy intensywnie promują grę, prezentując kolejne materiały - czy to ujawniające strzępki fabularnej historii, meandry walki lub też fragmenty czystej eksploracji po różnorodnej krainie Valisthea. Square Enix już dawno temu obiecał, że przed premierą gry udostępniona zostanie wersja demonstracyjna. Do premiery pozostało jeszcze 10 dni jednak niezdecydowane osoby mogą od dzisiaj sprawdzić próbkę tego, co oferuje Final Fantasy XVI. My już też sprawdziliśmy demo i trzeba przyznać, że produkcja zapowiada się naprawdę dobrze... choć niekoniecznie wierni fani Final Fantasy przełkną pewne zmiany jakie zaszły w mechanikach rozgrywki.

Final Fantasy XVI ma już udostępnioną wersję demo, do sprawdzenia na PlayStation 5. Oferuje ono około 2-2,5 godzinny wycinek z fabuły i prezentuje przede wszystkim młodzieńcze przygody Clive'a Rosfielda.

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc1]

Final Fantasy XVI może być ewenementem tego roku - gra nie otrzyma żadnej premierowej aktualizacji

O czym dokładnie opowiada Final Fantasy XVI? Nowa gra przenosi nas na kontynent Valisthea, w którym znajduje się kilka potężnych mocarstw: Wielkie Księstwo Rosarii, Święte Imperium Sanbreque, Królestwo Waloed, Republika Dhalmekian, Żelazne Królestwo oraz Zwierzchnictwo Crystalline. Choć Final Fantasy jest typowo japońską marką gier, szesnasta główna odsłona pod względem wizualnym dużo bardziej przypomina quasi-średniowieczne klimaty, mocno przypominające Europę (za wyjątkiem przede wszystkim modeli twarzy, bo te posiadają bardziej japońskie rysy, wprawdzie w mniejszym stopniu niż wcześniej ale jednak). Wszystkie mocarstwa starają się żyć w kruchym pokoju, jednak już na początku historii dowiadujemy się, że Valisthea została opanowana przez tajemniczą Plagę, pustoszącą kolejne tereny. Zbliżające się niebezpieczeństwo uruchamia łańcuch kolejnych wydarzeń. Znajdziemy tutaj znane i oklepane motywy jak zdrada, zemsta czy heroizm. Fani gier z gatunku TPP Action-RPG powinni być jednak zadowoleni, tak samo jak gracze którzy dotychczas stronili od marki Final Fantasy.

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc1]

Final Fantasy XVI - epickie starcia w krainie Valisthea. 25-minutowa prezentacja rozgrywki prosto ze State of Play

Udostępniona wersja demonstracyjna daje nam wgląd w kilka rozdziałów z początkowych etapów gry, jednak już podczas pierwszych sekund widzimy, że kierowana przez nas postać nie jest żółtodziobem. Nie zaczynamy na pierwszym poziomie, zamiast tego wskakujemy w buty Clive'a, który jest już na 10 poziomie. Na tym etapie jednak nie będziemy mieli okazji sprawdzić jakichkolwiek umiejętności, ponieważ pierwsze kilka(naście) minut to przede wszystkim z góry oskryptowane sceny, które jednak robią bardzo dobre wrażenie poziomem wykonania. Główna część wersji demo ma miejsce kilkanaście lat przed wydarzeniami zaprezentowanymi w początkowej wersji ogrywanej wersji gry i przedstawia nam młodzieńcze lata głównego bohatera. To tutaj poznajemy podstawy walki oraz używania czarów (Clive Restfield jako pierworodny syn Arcyksięcia Rosarii otrzymał Błogosławieństwo Feniksa i od młodych lat uczył się szermierki, by zostać Pierwszą Tarczą Rosarii i w ten sposób spełnić swoje zadanie - za wszelką cenę chronić swojego brata Joshuę, który został naznaczony znakiem Feniksa i jest prawowitym spadkobiercą tronu Rosarii), które przydadzą się już w kolejnej misji, gdy wraz z dwojgiem towarzyszy dotrzemy na bagna, w których zaległy się gobliny.

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc1]

To co wyróżnia Final Fantasy XVI (nawet w wersji demo) na tle wcześniejszych gier z tego cyklu to właśnie podejście do walki. Nie znajdziemy już tutaj turowego systemu ani aktywnej pauzy. Produkcja zyskała natomiast na widowiskowości oraz dynamiczności. W wersji demo do dyspozycji mamy jednak dość ograniczony zestaw ataków. Do podstawowego ataku wykorzystujemy nasz miecz, a oprócz tego możemy wywoływać z pomocą zaklęcia proste słupy ognia, którymi atakujemy przeciwników. Dodatkową umiejętnością jest błyskawiczne przemieszczanie się na krótkie dystanse (jest to kolejny dar związany z otrzymanym Błogosławieństwem Feniksa; działa w rzeczywistości na podobnej zasadzie co umiejętność Ciri w Wiedźminie 3, gdzie mogliśmy natychmiastowo teleportować się na krótkie dystanse), dzięki czemu możemy szybko zbliżyć się do przeciwnika i zaatakować go, zanim ten zdąży w ogóle zorientować się w sytuacji. Podczas walk z mini-bossami oraz pełnoprawnymi bossami, od czasu do czasu gra informuje nas o możliwości wywołania "filmowego ataku" oraz "filmowego uniku", których animacje są dużo bardziej widowiskowe. Filmowy atak ponadto umożliwia wprowadzenie potężnego ciosu, zabierającego większą część paska zdrowia wroga oraz natychmiastowo go ogłusza, co pozwala na chwilę zaatakować wroga wszystkimi dostępnymi rodzajami ataków. Starcia z bossami są teraz bardzo efektywne i widowiskowe, jednak wieloletni fani Final Fantasy prawdopodobnie będą narzekać na zredukowanie do minimum taktycznego podejścia do starć. Z drugiej strony Square Enix chce, by w ten sposób do Final Fantasy XVI przekonały się osoby, które dotychczas stroniły od marki.

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc1]

Gra oferuje dwa tryby wyświetlanego obrazu - jeden to tryb Quality, drugi to Framerate (Performace). Pierwszy odpowiada za wyświetlenie bardziej szczegółowej grafiki, ale kosztem ograniczenia płynności do 30 klatek na sekundę. Tryb Performance oferuje niższą rozdzielczość, ale z opcją grania w maksymalnie 60 FPS-ach. Kilka porównań obu trybów możecie zobaczyć poniżej. Najprościej mówiąc jedyną i główną różnicą w oprawie graficznej jest sama rozdzielczość i wynikająca z niej ostrość i szczegółowość detali. Siedząc z bliska bardzo szybko dostrzeżemy, że tryb Quality prezentuje znacznie ostrzejszy obraz, podczas gdy w trybie Performance jest on znacznie bardziej rozmazany. Grę natomiast warto pochwalić za bardzo dobrze zaimplementowany tryb HDR. Na dobrej jakości telewizorze 4K gracze mogą liczyć na doskonale widoczne detale w ciemnych oraz jasnych partiach obrazu, jak również umiejętne wykorzystanie szerokiej palety barw. Jak natomiast wygląda kwestia samej płynności? Niemal do końca wersji demo nie było tutaj żadnych problemów, aż przyszła pora na finałowe (dla tego wycinka gry) starcie, pomiędzy dwoma Eikonami - Feniksem oraz Ifrytem. Starcie to jest przede wszystkim świetnie wyreżyserowane i imponujące rozmachem. Wizualnie mamy tutaj prawdziwy przepych z mnóstwem efektów cząsteczkowych widocznych na ekranie. Ten przepych w trybie Quality ma jednak jedną wadę - bardzo duże spadki klatek na sekundę. Framerate w najgorszym momencie spadał do okolic 15 FPS-ów. W trybie Performance spadki wydajności również były widoczne, ale nie były aż tak przeszkadzające jak w trybie wierności obrazu.

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc2]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc1]

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc4]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc3]

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc6]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc5]

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc8]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc7]

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc10]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc9]

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc12]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc11]

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc14]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc13]

Final Fantasy XVI (Demo) - Tryb Quality vs Performance (PlayStation 5)

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc16]
Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc15]

Osoby preferujące rozbudowane gry TPP z gatunku Action-RPG mogą zainteresować się tym, co oferuje Final Fantasy XVI. Udostępniona wersja demo, choć jest zaledwie maleńkim wycinkiem całości, potwierdza że nowa gra od Square Enix udostępni nam dość długą i angażującą kampanię fabularną, ciekawie wykreowane postacie (zarówno pierwszoplanowe jak i poboczne) oraz różnorodny świat, podzielony na regiony, które będą się mocno od siebie różnić pod względem wizualnym. Final Fantasy XVI oferuje również bardzo dobrej jakości oprawę graficzną, włącznie z dopracowanymi i nierzadko efektownymi przerywnikami filmowymi. No i po raz pierwszy otrzymujemy tutaj oficjalną lokalizację w postaci polskich napisów, co z pewnością zachęci niektórych polskich graczy. Po przejściu wersji demo jestem ostrożnym optymistą, choć z drugiej strony ortodoksyjni fani Final Fantasy mogą się odbić przez brak charakterystycznych dla tej marki elementów gameplayu (system walki nastawiony na taktykę).

Final Fantasy XVI - pierwsze wrażenia z gry. Szykuje się Final Fantasy... niekoniecznie dla fanów Final Fantasy [nc1]

Źródło: PurePC
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.