Test fotela Noblechairs HERO Two Tone - siedzisko warte wydania każdej złotówki. Akcesorium dla gracza, jak i dla prezesa

Noblechairs HERO Two Tone - Użytkowanie

Jeśli dobrze prześledziliście dotychczasowy materiał, to z całą pewnością wiecie już, że fotel Noblechairs HERO Two Tone nie posiada fabrycznie żadnych dodatkowych poduszek pod lędźwia bądź kark. Ale czy elementy takie są w ogóle potrzebne? No właśnie... to zależy. Wszystko zależy ostatecznie od wzrostu użytkownika, bo o ile ja, mierząc te hobbicie 165 cm nie narzekam na brak poduszki pod lędźwia (fotel ma regulowane wybrzuszenie), to poduszka pod kark już by mi się przydała. Nie są to na szczęście rzeczy drogie, więc zawsze można sobie takie akcesorium dokupić. Wracając jednak do wybrzuszenia w okolicach lędźwi, to tak jak już zauważyłam, jest ono regulowane poprzez pokrętło umieszczone na prawym boku oparcia. Gdy kręcić w lewo, oparcie na tym odcinku zrobi się wygodnie, odprężająco wklęsłe, a gdy kręcic w prawo - otrzymamy amortyzujące podparcie idealne do pracy, która wymaga skupienia. I żeby nie było - podparcie to, nawet gdy maksymalnie rozkręcone, jest komfortowe - jest umieszczone w prawidłowym miejscu i absolutnie nie uwiera.

Oprócz regulacji pod lędźwiami, fotel oferuje także odchylanie oparcia do kąta 125°. Nie jest to więc odchylenie na płasko, ale dołączając do tego opcję bujania (TILT), można się w takiej pozycji całkiem dobrze odprężyć, albo walnąć sesję medytacji między kolejnymi projektami ;). Odchylanie odbywa się poprzez podciągnięcie rączki znajdującej się po prawej stronie siedziska i napieranie na oparcie. Opcję bujania odblokowujemy zaś korzystając z wajchy znajdującej się po lewej stronie pod siedziskiem. Zarówno bujanie, jak i odchylanie przebiega płynnie, bez najmniejszych problemów, a także w pełnej ciszy (nic nie skrzypi, nie stuka, itp.). Inaczej (jeśli chodzi o ciszę) zachowują się niestety podłokietniki. Podnoszenie ich i opuszczanie, a także trzy pozostałe funkcje (przesuwanie do tyłu-przodu, po skosie i przysuwanie bliżej lub dalej od ciała) jest głośnawe. To znaczy na co dzień nie będzie nam na pewno przeszkadzać, ale jeśli pracujemy w miejscu, gdzie ktoś ucina sobie np. popołudniowe drzemki, to takie klekotanie może drażnić. Zakres ułożenia podłokietników jest w mojej opinii bardzo duży i każdy znajdzie taką pozycję, jaka będzie dla niego komfortowa. Komfotrowa jest też ich miękkość. Jest na tyle wygodnie, że na pewno nie będą nas boleć łokcie, ale na tyle twardo, że nie powstaną tu zagłębienia. 

Ostatnią funkcją fotela jest podnoszenie i opuszczanie siedziska. Dzieje się to w zakresie 48 - 57 cm i z własnego doświadczenia mogę napisać tyle, że rekomendowanie tego fotela dla osób o wzroście od 150 cm jest trochę przesadą. Sama mierząc 165 czuję się na nim dobrze, ale nie idealnie. To znaczy palce stóp stykają się z podłożem, ale pięty już nie. Oczywiście wszystko zależy od tego, jak długie kto ma nogi, ale bezpieczniej będzie przyjąć, że Noblechairs HERO Two Tone dopasowany jest bardziej na osoby od 170 cm wzwyż. Poza tym o fotelu można napisać jeszcze tyle, że nic tu nie trzeszczy, nie ma luzów i generalnie użytkowanie go jest nader przyjemne. Abstrahując już od kosmicznej wygody, podtrzymywania i faktycznego dopasowania do ciała, cieszy też szalenie tkanina, którą go obleczono. Jest wytrzymała, ale wciąż delikatna w dotyku, dzięki czemu nawet siedzenie w krótkich spodenkach jest bardzo przyjemne. No i jest wodoodporna. To znaczy jeśli coś na fotel wylejemy, to ciecz nie wsiąka od razu, a daje nam czas na sięgnięcie po szmatkę i powrót do użytkowania fotela bez konieczności oszuszania go.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• następna ›
• ostatnia »