Test myszy Corsair Katar Pro i dużej podkładki Corsair MM300 Pro

Corsair Katar Pro - testy i użytkowanie

Czujnik PixArt PAW 3327 to konstrukcja, którą można spotkać w takich gryzoniach jak MSI Clutch GM30, HyperX Pulsefire Core, Modecom Volcano Shinobi 3327 czy Genesis Xenon 770, a więc w myszach raczej tańszych. Czy oznacza to, że będziemy mieć do czynienia ze słabym sensorem? Teoria podpowiada, że wręcz przeciwnie. PixArt PAW 3327 nie jest może topowym rozwiązaniem, ale wciąż jednym z lepszych na rynku. Na papierze powinien osiągać prędkości oscylujące wokół 5,5 m/s, co dla najbardziej zapalonych graczy może stanowić prędkość nieco zbyt małą, ale umówmy się, że tacy gracze celują raczej w droższe i bardziej rozbudowane konstrukcje niż Katar. Corsair Katar Pro z racji swojej budowy, to mysz, która najlepiej odnajdzie się w grach FPS i TPS. Testy praktyczne miały więc miejsce w oparciu o tytuły takie jak Control, DOOM Eternal, CS:GO oraz Serious Sam 4. Do jakich wniosków doszłam po kilku dniach giercowania z Katarem? Doceniłam możliwość wygodnego grania chwytem palm, gdzie nie mamy do czynienia z podkurczonymi palcami (na dłuższą metę generuje to dolegliwości), i gdzie śródręcze ma solidne podparcie. Jest więc wygodnie jak i stabilnie - mysz nie wyślizguje się z rąk, bo perforowane boki sprawdzają się w swoim zadaniu. Przewód, mimo iż do bólu przeciętny, też jakoś niespecjalnie wpływał na brak wygody, i choć oczywiście momentami da się odczuć jego ograniczenia, to na szczęście nie ma władzy nad myszką, a więc nie ściąga jej ku krawędzi biurka. Mysz testowana w towarzystwie podkładki Corsair MM300 Pro jest też wzorcowo szybka, spore ślizgacze mają tu bezsprzecznie swój udział. A teraz pora potraktować gryzonia testami, a więc prześledzić takie elementy jak interpolacja, prędkość maksymalna, predykcja, jitter i LOD. Wyjaśnienie każdego z tych pojęć znajdziecie jak zawsze na podstronie zatytułowanej Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy. 

Corsair Dark Core RGB Pro - Test bezprzewodowej myszki dla graczy

Interpolacja. Test zacznijmy od zbadania interpolacji. Jest to zjawisko niepożądane, które polega na sztucznym dodawaniu pikseli na - zazwyczaj - wyższych ustawieniach DPI. Dzięki temu, mysz mająca nieinterpolowaną rozdzielczość maksymalną równą 1600 DPI, poprzez interpolacje co drugiego piksela, może poruszać kursorem tak, jak by działała z czułością 3200 DPI. Wadą tego rozwiązania jest spadek precyzji, pogorszone czucie płynności pracy kursora i niemożliwość przesunięcie kursora o co jeden piksel na ekranie. Testy wykonane w oprogramowaniu VMouse Benchmark wykazały, że sensor w myszy Corsair Katar Pro nie interpoluje do wartości bliskich 7 000 DPI, co można przyjąć za solidny wynik.

Prędkość maksymalna. Podczas tego testu, profil myszy wynosił równo 800 DPI. Następujące po sobie testy prędkości w programie Mouse Tester wskazywały, że mysz jest w stanie rozpędzić się do prędkości około 5,3 - 5,5 m/s, co zostało potwierdzone zarówno w programie Enotus Mouse Test jak i MouseTester (screen poniżej). Osoby zaznajomione z tematem z pewnością doskonale wiedzą, że 6,0 m/s to prędkość bliska maksymalnej dla ludzkiej (przeciętnej) ręki, więc ten test Corsair Katar Pro zdał zupełnie przyzwoicie. Nie ma na co narzekać.

Predykcja - sztuczne przyciąganie kursora do osi x lub y, podobnie jak interpolacja może przeszkadzać zarówno w graniu jak i w zabawie grafiką - zamiast generować koła czy faliste ruchy, spłaszcza je utrudniając grę lub pracę. Testując predykcję przy ustawieniach rozdzielczości na poziomie 800 DPI (screen z efektami poniżej), można zaobserwować tylko bardzo nieznaczne ślady przyciągania do osi X lub Y, co jest znamienne w przypadku zastanego tu czujnika, i co nie wpływa na codzienne korzystanie z myszy. Mówiąc więc dość kolokwialnie: żadnej tragedii nie ma i nie ma też nad czym ronić łez.

Jitter. Sporo modeli pracujących na wyższych ustawieniach DPI ma problemy z rysowaniem prostych linii pozbawionych zakłóceń. Wynika to m.in. z nierówności podkładek materiałowych, jednak te najlepsze konstrukcje posiadają mechanizmy niwelujące to zjawisko. Testy urządzenia Corsair Katar Pro wykazały (screen poniżej), że konstrukcja nie ma na całe szczęście najmniejszych problemów z generowaniem niechcianego jitteru, nawet przy maksymalnej rozdzielczości, a więc przy zastosowaniu 12 400 DPI. Dowód poniżej.

LOD. Na sam koniec sprawdźmy jeszcze parametr LOD, czyli wysokość, na której kursor przestaje reagować na ruch. Wysokość tę mierzymy za pomocą płyt CD podkładanych pod ślizgacze - im mniej płyt, tym naturalnie lepszy wynik testu. W przypadku Corsair Katar Pro, kursor przestał odpowiadać dopiero na wysokości generowanej przez podłożenie trzech płyt CD. O ile więc poprzednie testy mysz przeszła wzorowo, tak wysoki parametr LOD może nieco niepokoić, zwłaszcza przy lżejszych myszach, jaką Katar bezsprzecznie jest. Czy może się to zemścić w grach? Na poziomie profesjonalnym czy półprofesjonalnym - owszem, jednak pamiętajmy, że mowa tu o gryzoniu za niecałe 100 złotych.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »