Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Gigabyte GeForce GTX 670 WindForce 3X OC - Siła wiatru

Eversor | 07-09-2012 11:59 |

Chłodzenie i pobór mocy

Profesjonalne testy kart graficznych nie mogą się odbyć bez oceny ich głośności i pomierzenia ileż to watów te "potworki" pożerają. Do pomiarów prądu „ciągniętego” z gniazdka przez całą platformę (bez monitora) posłużył nam watomierz cyfrowy. Sama platforma bez karty graficznej konsumowała około 120W. Pomiar głośności odbywał się metodą subiektywnej oceny. Temperatura karty pochodziły z MSI Afterburnera w najnowszej dostępnej odmianie (beta), zaś otoczenia ze zwykłego termometru. Mierzymy ile W pobiera zestaw w spoczynku na jednym i kilku monitorach. Ponadto, zmierzyliśmy pobór przy oglądaniu filmu BR i podczas 3 testów. Heaven Benchmark pozwala na w miarę dokładną ocenę ile karta pobiera w STRESS (po odjęciu samej platformy), gdyż benchmark ten praktycznie nie obciąża procesora. Wynik Crysis 2 można traktować jako średnią wartość, którą pokaże nam miernik przy graniu. Natomiast Furmark znany jest z wyciskania ostatnich soków z GPU, mimo mniejszego obciążenia CPU wyniki przy jego wykorzystaniu będą większe od praktycznie wszystkich gier. Dla zobrazowania jak poszczególne karty operują swoimi zegarami w różnych trybach dodaliśmy 3 najistotniejsze taktowania. Głośność i temperatura karty mierzone są w zamkniętej obudowie, wentylowana jest przez ciche wentylatory (140 mm z przodu, 2x 120 mm na topie). Zostały one podpięte pod zasilacz, więc obracają się powoli i są praktycznie niesłyszalne. Wentylatory odpowiedzialne za chłodzenie CPU były na czas pomiarów „skręcane” do minimalnych obrotów. Taka konfiguracja zapewnia środowisko pomiarów zbliżone do warunków w jakich karty pracują w typowych komputerach. Wyniki poboru energii sortowane są względem wartości mierzonej w IDLE. Tabelka głośności posortowana jest względem głośności w spoczynku, a jeśli trzeba to w następnej kolejności wedle spoczynku na wielu monitorach.

Skala ocen głośności przez nas stosowana:

  • 1 - pasywna
  • 2 - praktycznie niesłyszalna
  • 3 - lekko słyszalny szum
  • 4 - wyraźnie słyszalna
  • 5 - głośna

Gigabyte GTX 670 OC WindForce 3X wypadła odrobinę gorzej od referencyjnego odpowiednika, co zawdzięczamy przede wszystkim wyższemu fabrycznemu taktowaniu, niemniej jednak wyniki są przyzwoite. Wprawne oczy czytelników mogłyby skupić się na sporym wzroście energochłonności w teście Furmarka, jednakże jest to test "wirus” potrafiący wycisnąć z kart ostatnie soki. Niektóre modele po prostu mają bardziej sprawne systemy obronne - objawiające się np. zmniejszeniem taktowań czy napięcia rdzenia.

NVIDIA wraz z nową serią kart postanowiła naprawić w końcu problem z taktowaniami przy pracy wielomonitorowej. Dotychczas tłumaczenie było takie, że do poprawnej synchronizacji wymagane są wysokie taktowania 3D co miało zapobiegać chociażby migotaniu ekranów. W rzeczywistości jednak przy pomocy NV Inspektora, a dokładniej wbudowanego weń narzędzia można było zmusić karty Zielonych do pracy na taktowaniach 2D (wejścia w stan Standard IDLE Power State - standardowy stan zasilania IDLE) bez żadnych problemów. Wraz z Keplerem wprowadzono nowe zarządzanie taktowaniami/stanami zasilania co objaśnia poniższa tabelka.

Jak widać zależnie od tego czy nasze monitory pracują z taką samą rozdzielczością i timingiem, powinniśmy uzyskać standardowe zasilanie IDLE lub wielomonitorowe (obniżone taktowanie, ale wyższe niż standardowe IDLE). Ponadto, przy podłączeniu po jednym monitorze do każdej z kart graficznych standardowe zasilanie IDLE powinno być wykorzystane niezależnie od rozdzielczości i timingów (odświeżania) poszczególnych ekranów. Ponieważ interesują nas wartości taktowań i zużycia energii w trybie wielu-monitorów, toteż takie sprawdzamy. Pamiętać jednak należy, że w większości sytuacji karta na więcej niż 1 ekranie pracować będzie na taktowaniach standardowych, czyli tych w kolumnach dla 1 monitora.

Niedawno testowaliśmy niereferencyjną kartę ASUS GTX 660 Ti DirectCU II TOP, która otrzymała spore pochwały za głośność. Niestety, Gigabyte GTX 670 OC WindForce 3X tego sukcesu nie powtórzył - przynajmniej nie na fabrycznych ustawieniach pracy chłodzenia. O ile w stanie spoczynku karta była praktycznie bezgłośna oscylując między 870 RPM na jednym ekranie i 1050 RPM na wielu ekranach, o tyle podczas obciążenia śmigła rozpędzały się do 2460 RPM pod Crysis 2 i 3240 RPM pod Furmarkiem zarabiając na oceny odpowiednio 4 i 5. Złe wrażenia można jednak naprawić dokonując drobnych korekt w krzywej pracy wentylatorów chociażby w MSI Afterburnerze. Po poświęceniu temperatur (wzrastają do poziomu modelu referencyjnego) karta w środowisku gier notuje znacznie niższe prędkości i przy mniej wymagających zadaniach pozostaje bezgłośna.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 17

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.