Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra

Ewelina Stój | 21-08-2022 16:00 |

Samsung Galaxy Z Flip4 – Wygląd, budowa, jakość wykonania

Samsung Galaxy Z Flip4 po rozłożeniu mierzy ok. 16,5 x 7 cm, co czyni go gabarytowym bliźniakiem Sony Xperii 1 IV (nasz test). Tak samo jak w przypadku rzeczonej Xperii, tak samo tutaj ekran o proporcjach ok. 21:9 był dla mnie raczej zaletą niż wadą, ale mam świadomość, że są użytkownicy, którzy tak wąskich wyświetlaczy po prostu nie lubią. Po złożeniu Flip4 "kurczy" się do ok. 8,5 x 7 cm, czego tym bardziej nie mogę potępić. Taka niemal kwadratowa bryłka zmieści się bowiem wszędzie tam, gdzie klasyczne smartfony nie mają prawa wstępu. Mowa szczególnie o niewielkich kieszonkach damskich spodni (zwłaszcza krótkich). Generalnie od zawsze widziałam serię Flip jako konstrukcje bardziej kobiece, zaś serię Fold (składaną wzdłuż dłuższego boku) jako serię bardziej męską. Ostatecznie oczywiście co kto lubi, niemniej zalet tak niewielkich wymiarów Flipa4 po złożeniu, nie sposób nie docenić.

Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]

O ekranie powiemy sobie więcej na stronie kolejnej, teraz wspomnę tylko, że mamy ich dwa - zewnętrzny "podręczny" oraz wewnętrzny główny. Oba to AMOLEDy, przy czym główny jest naturalnie składany. Jeśli się przyjrzeć, otoczony jest po całości lekko wystającymi ramkami, które mają za zadanie odsunąć od siebie nieco obie części ekranu po złożeniu, by wyeliminować ewentualne zagrożenie porysowaniem przez coś, co się między te części dostanie. Ekranik pokryto też fabrycznie folią, która jest niczym innym jak jedną z warstw zabezpieczających składany wyświetlacz, ale aby ją dostrzec, trzeba naprawdę mocno się przyjrzeć. Tak jak poprzednio, model Galaxy Z Flip4 zbudowano na bazie aluminiowych ramek, zaś matowe, szklane plecki uraczono warstwą chemicznie hartowanego szkła Gorilla Glass Victus+. Samsung podkreśla, że Flip4 względem Flipa3 został nieco przemodelowany (wymiary), ale nie dajcie się zwieść - to Flip3 z kilkoma nowymi bebechami. No, może zawias jest nieco smuklejszy.

Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]

Wszystko co otrzymamy w zestawie ze smartfonem: przewód oraz kluczyk do tacki SIM

Tak samo więc jak w przypadku Flipa3, tak i tutaj na rewersie smartfona odnajdziemy dwa "oczka" aparatów, pod którymi umieszczono doświetlającą diodę LED. Podobnie tuż obok owych aparatów ulokowano dodatkowy, zewnętrzny ekran o identycznych co poprzednio wymiarach, choć od teraz ma on nieco więcej funkcji, o czym później. Powtórką z rozrywki jest także zagospodarowanie ramek. Na lewej krawędzi smartfona znajdziemy więc tackę na kartę nanoSIM, na górnej mikrofon, na prawej zaś połączone ze sobą przyciski odpowiadające za regulację głośności oraz wtopiony w ramkę przycisk zasilania. Pełni on również rolę czytnika linii papilarnych, ale przyznam, że jego działanie nie jest przesadnie flagowe. Dużo lepiej w kwestii odblokowywania biometrią sprawdza się raczej odblokowywanie twarzą, i to nawet w gorszych warunkach oświetleniowych. Na dolnej ramce namierzymy jeszcze kolejne mikrofony, port ładowania USB-C i maskownicę głośnika. Drugi (wszak są to jednostki stereo) umieszczono z kolei nad wkomponowanym w ekran notchem. 

Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]

Samsung Galaxy S20 FE (po lewej) i Fold4 (po prawej). Porównania wielkości smartfonów

Jeśli chodzi o budowę, to względem Flipa3 zdecydowano się tak naprawdę nie tylko na lekkie zmiany w gabarytach urządzenia. Flip4 otrzymał mianowicie także nieco bardziej wystające "oczka" wspomnianych już głównych aparatów. Nie generuje to na szczęście bujania się smartfona na biurku, w momencie gdy piszemy np. SMSa. Generalnie ze smartfona korzysta się w przeważającej części czasu bezproblemowo. Trzeba tylko przyzwyczaić się do faktu, że nie da się go rozłożyć jedną ręką (zawias chodzi płynnie, ale z pewną dozą oporu, co dobrze jednak wróży). Osoby z mniejszymi dłońmi mogą mieć też problem z sięgnięciem jednorącz do górnej belki. Osobiście ten ostatni fakt byłam jednak w stanie zaakceptować bez marudzenia, wiedząc, że w zamian urządzenie da się złożyć do tak niewielkich rozmiarów. Fakt, Flip4 jest też może nieco śliskawy, jednak plecki są zupełnie niepodatne na palcowanie się czy inne zabrudzenia. 

Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]Samsung Galaxy Z Flip4 – test składanego smartfona z flagowym procesorem i baterią o wydajności na miarę Galaxy S22 Ultra [nc1]

W tym miejscu warto poświęcić jeszcze jeden, bonusowy akapit na kwestie związane z zawiasem oraz miejscem, w którym ekran smartfona się zgina. Przede wszystkim, w miejscu zginania się wyświetlacza nie występuje żadne przejaśnienie, co miało miejsce we Flipie3 (bardzo lekkie, ale było). Odczuwalnie zmniejszyło się także jakby zagłębienie ekranu przy maksymalnym jego rozłożeniu. Żeby nie było - czuć je nadal nieco pod palcem i widać, ale zaręczam Wam, że już jeden dzień zabawy z Flipem4 wystarczy, abyście przestali na nie zwracać uwagę. W takich wypadkach najlepiej jednak będzie, gdy posłużę się nie słowami, a obrazem, dlatego też pod tym akapitem znajdziecie krótkie wideo prezentujące składanie o rozkładanie smartfona. Wracając zaś do zawiasu, ma on (podobnie zresztą jak ekran) wytrzymać do 200 tysięcy złożeń i rozłożeń, co oznacza, że sprzęt możemy rozkładać nawet 100 razy dziennie przez 5 lat. Już w przypadku Flipa3 osoby niezwiązane z producentem (dziennikarze) zdecydowały się na takie właśnie testy złożeń i rozłożeń, które faktycznie obnażyły zaskakującą wytrzymałość tego rozwiązania.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 44

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.