Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

D-Link DIR-880L AC1900 Dual-Band. Test routera z górnej półki

Kamil Śmieszek | 11-03-2015 15:34 |

D-Link DIR-880L - Interfejs konfiguracyjny

Konfiguracja routerów D-Linka, jak chyba większości domowych urządzeń tej grupy, nigdy nie przysparzała większych problemów. Interfejs konfiguracyjny wyglądał jednak nieco archaicznie i był na pierwszy rzut oka zupełnie nieintuicyjny, co mogło, z pewnością u tych nieco mniej doświadczonych użytkowników, powodować chwile zawahania. Po otworzeniu w przeglądarce internetowej panel administracyjny routera D-Link DIR-880L zostaliśmy mile zaskoczeni. Nieco nadgryziony już zębem czasu GUI w pomarańczowo-czarnych barwach został znacznie zmodernizowany, uproszczony, zaprojektowany zupełnie od nowa. Nie zauważymy tu praktycznie żadnych elementów znanych ze starszych wersji panelu.

Zmianie nie uległo za to jedno, mianowicie domyślne hasło dla konta administratora, którego…po prostu nie ma. Tego pochwalić w żaden sposób nie możemy. Pamiętajmy zatem, by jak najszybciej po zakupie routera przy okazji jego konfiguracji ustawić także silne hasło dostępowe.

Pierwszym ekranem, jaki widzimy po zalogowaniu się do panelu administracyjnego jest widok przedstawiający „schemat”, w którego centrum jest oczywiście sam D-Link DIR-880L. Poszczególne odnogi prowadzą do ikon symbolizujących połączenie internetowe, podłączonych klientów sieciowych oraz urządzeń USB wpiętych do któregoś z portów routera. Kliknięcie na każdej ikonie spowoduje przywołanie skróconych danych dotyczących tego elementu. Pod nimi znajdzie się zawsze link prowadzący do odpowiedniej strony z ustawieniami. Rozwiązanie zatem bardzo dobrze przemyślane, szczególnie z punktu widzenia poczatkujących użytkowników, którzy chcą szybko i bez konieczności brnięcia przez kolejne pozycje menu przejdź do ustawień.

Najechanie na „kafelek” z napisem Settings spowoduje wyświetlenie menu podręcznego oferującego konfigurację podstawową obejmującą połączenie z Internetem, sieć Wi-Fi, LAN, ustawienia multimediów zwane SharePort i chmurę mydlink. Nie mogło także zabraknąć kreatora, który umożliwi ustawienie tychże elementów za jednym zamachem (w tym hasła dostępowego do panelu administracyjnego).

Jeśli chodzi o te bardziej zaawansowane ustawienia związane z siecią bezprzewodową, to testowany D-Link oferuje praktycznie to samo, co jego starsi bracia. Przydatnym dodatkiem jest możliwość stworzenia gościnnych sieci Wi-Fi, po jednej dla każdego wariantu częstotliwości.

Router posiada dość rozbudowane wsparcie dla IPv6, szczególnie jeśli chodzi o samo połączenie internetowe. W naszym kraju takie adresowanie nie jest jeszcze praktycznie wykorzystywane, ale w razie zmiany tego stanu rzeczy, nie będziemy musieli się obawiać, że nasz router w tym zakresie nie podoła.

SharePort to funkcja związana z grubsza z udostępnianiem plików. Router posiada wbudowany serwer UPnP kompatybilny z DLNA, co umożliwi streaming muzyki, filmów czy też innych multimediów z podłączonego nośnika pamięci, z którego skorzystać będą mogły telewizory, smarfony czy tablety. Znalazł tu się także serwer Samba, za pomocą którego udostępnimy udziały na nośniku przez protokół SMB/CIFS. Zabrakło z kolei serwera FTP, podobnie jak to miało miejsce w przypadku modelu DIR-868L. Dostęp do plików może zostać udzielony konkretnemu użytkownikowi (max 9) po podaniu hasła administratora lub bez takiej konieczności.

Mydlink jest usługą oferowaną przez D-Linka, która pozwoli na zdalny dostęp do zasobów zgromadzonych na podłączonym do naszego routera nośniku pamięci przenośnej. Do jej działania wymagane jest założenie odpowiedniego konta.

Chyba najbardziej uproszczonym mechanizmem w testowanym dziś routerze jest QoS. Poprzez uproszczenie rozumiemy znaczne okrojenie go z funkcjonalności. A na czym ono polega? Otóż teraz wszystko, co użytkownik musi zrobić, to przeciągnąć odpowiedniego klienta z listy na jedno z pól poniżej obrazujących razem coś w rodzaju kolejki priorytetowej z jedną maszyną o najwyższym priorytecie, maksymalnie dwiema z wysokim i ośmioma ze średnim. Tym razem nie uświadczymy to linku „Advanced settings”, a więc nie będziemy w stanie zadecydować na przykład, jaki dokładnie ruch sieciowy ma mieć pierwszeństwo. Tym wszystkim zajmuje się router, jednak sposób w jaki to robi, jest nam nieznany. Nawet analizując przepływające pakiety w popularnym snifferze Wireshark nie byliśmy w stanie znaleźć odpowiedzi na to pytanie.

Na szczęście, reguły związane z firewallem, przekierowaniem portów czy filtrem stron internetowych pozwalają na nieco bardziej zaawansowaną konfigurację (choć i tu trudno mówić, o jakichś wyjątkowych opcjach, których nie znajdziemy u konkurencji). Ich liczba jednak nadal jest ograniczona i maksymalnie wynosi 15. Czy to dużo? Na to pytanie odpowiedzieć już musi sobie sam każdy użytkownik tego routera.

D-Link DIR-880L może pełnić rolę serwera VPN. Tunel realizowany jest przez protokół L2TP wraz z IPSec – tu żadnego wyboru nie mamy. Szkoda, bo popularny OpenVPN wydaje się być lepszym rozwiązaniem, z pewnością jeśli chodzi o bezpieczeństwo, szybkość i odporność na złamanie przez NSA ;)

Na zakładce Management jest takie coś, jak pozycja Time & Schedule. Można na niej ustawić nie tylko strefę czasową czy serwer NTP, ale także i harmonogramy, które mogą być wykorzystywane przez różne funkcje routera, np. dostępność sieci Wi-Fi, działanie reguł firewalla czy filtrowanie stron WWW. Ich maksymalna liczba znów została tu ograniczona – tym razem do 10.

Ostatnim elementem panelu administracyjnego routera, o którym zdecydowaliśmy się wspomnieć, są statystyki. Na przejrzystym wykresie prezentowane są najświeższe dane dotyczące prędkości transferu z podziałem na WAN, sieć LAN i obydwa pasma Wi-Fi (osobno dla ruchu wychodzącego i przychodzącego).

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 20

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.