Zmarł Grant Imahara, współprowadzący Pogromców Mitów
Stacja telewizyjna Discovery poprzez serwis Variety poinformowała właśnie o śmierci 49-letniego Granta Imahara. Znany specjalista, inżynier od robotyki zmarł najpewniej w wyniku tętniaka mózgu. Imahara znany był jako współprowadzący w trzecim sezonie programu "Pogromcy Mitów" (oryg. Mythbusters). Niektórzy mogli znać go z kolei z netfliksowego programu pt. "The White Rabbit Project", którego emisja rozpoczęła się 4 lata temu. Imahara nie był jednak wyłącznie naukowcem i gwiazdą programów popularnonaukowych. Swoje epizodyczne wystąpienia miał także m.in. w serialu Star Trek Continues oraz filmach produkcji telewizyjnej Star Trek: Renegades i Rekinado 3.
Grant Imahara, znany specjalista, inżynier od robotyki i współprowadzący programu Pogromcy Mitów zmarł w wyniku tętniaka mózgu. Miał 49 lat.
Myślące domy, Netflix, tablety: on przewidział to 20 lat temu
Urodzony w 1970 roku w Kalifornii Grant Imahara współprowadził ponad 200 odcinków "Pogromców Mitów", począwszy od 3. sezonu, który rozpoczął się w 2005 roku. Dołączył do zespołu na prośbę gospodarza programu, Jamiego Hynemana. Od 29 roku życia, Imahara z pasją zajmował się walkami robotów, pracował także podczas tworzenia efektów specjalnych, m.in. w serii "Gwiezdne Wojny", "Matrix" oraz w filmie "Terminator 3".
Niewiarygodna historia Elona Muska: Przez trudy do gwiazd
Na Twitterze pojawiło się już mnóstwo tweetów odnoszących się do tej przykrej wiadomości. W jednym z nich, współprowadzący "Pogromców Mitów", Adama Savage, pisze: (...) Grant był naprawdę niezwykłym inżynierem, artystą i aktorem, ale także hojnym, otwartym i miłym człowiekiem (...). Również Kari Byron podzieliła się kilkoma prywatnymi zdjęciami Granta dodając: (...) Tak niedawno rozmawialiśmy jeszcze przez telefon. To się nie dzieje.
I’m at a loss. No words. I’ve been part of two big families with Grant Imahara over the last 22 years. Grant was a truly brilliant engineer, artist and performer, but also just such a generous, easygoing, and gentle PERSON. Working with Grant was so much fun. I’ll miss my friend.
— Adam Savage (@donttrythis) July 14, 2020
Heartbroken and in shock tonight. We were just talking on the phone. This isn’t real. pic.twitter.com/8zE2afcwSu
— Kari Byron (@KariByron) July 14, 2020